Vision pisze:Widzisz a jak to się ma do imigrantów, póki co też w liczbach rzeczywistych, okaże się, że to europejczycy, popełniają więcej przestępstw, są bardziej agresywni itp. To dlaczego chcesz zwalczać imigrantów? Oni póki co w tych liczbach wypadną na tle Europy blado.
a tu się mylisz, choćby w kwestii przytaczanych gwałtów - nie pamiętam ile dokładnie, ale w tej Szwecji bodajże z 77% popełniali właśnie imigranci. Czyli - nie dość, że jest ich mniej, to jeszcze stanowią większość sprawców. Nie wiem jak jest w przypadkach innych przestępstw, ponieważ władze (dziwnym trafem) nie podają takich danych albo wręcz kłamią (np. gwałt zbiorowy na statku mieli dokonać "Szwedzi", a okazało się, że byli to Afrykanie, żaden nie miał obywatelstwa).
Poza tym - homo w przeciwieństwie do emigrantów - nie rozmnażają się jak króliki (przynajmniej w większości przypadków ), połowa z nich nie żyje na socjalu i nie strzelają do ludzi na ulicach. Nie muszę oglądać każdego dnia tłumów gejów i lesbijek forsujących granice. Dlatego osoby homoseksualne w żaden sposób mi nie przeszkadzają, natomiast hordy przestępców, zwanych "uchodźcami", tak.
Vlado pisze:Popytajcie jak wtedy wyglądało życie Polaków w niemieckich ośrodkach dla uchodźców.
niestety, ale popełniasz ciągle ten sam błąd, co wszyscy "miłośnicy imigrantów" (piszę oczywiście w cudzysłowiu) - zrównujesz emigracje europejskie z muzułmańskimi. Polacy i inni Europejczycy nie przemieszczali się do sąsiadów z zamiarem siedzenia na socjalu, narzucania swojej religii i obcinania innym głów. Owszem, burzyli się w ośrodkach, ale nie rozsadzali tego kraju od wewnątrz. Czy każdego dnia tysiące Polaków szturmowało niemieckie granice? Nie przypominam sobie.
Vlado pisze:Śmiem twierdzić, że liczba gwałtów w Szwecji jest zbliżona do liczby gwałtów w Polsce
Śmiem jednak twierdzić, że nie, gdyż...
Vlado pisze:- 6000 to nie jest liczba gwałtów a liczba zgłoszeń
Vlado pisze: Szwedki i Szwedzi w przeciwieństwie do Polek w w szczególności Polaków nie boją się przyznać, że zostały seksualnie wykorzystane
natomiast ja mam takie coś:
Według danych opublikowanych przez Szwedzką Krajową Radę Zapobiegania Przestępczości (Brottsförebyggande Rådet -BRA) - agencja w ramach Ministerstwa Sprawiedliwości (...) Jak się jednak okazuje, mniej niż 25 proc. gwałtów jest rejestrowanych przez policję.
czyli to nie jest tak, że Szwedzi masowo to zgłaszają, a Polacy nie. Argument o tym, że liczba gwałtów zwiększyła się głównie z powodu większej świadomości oraz zmiany przepisów, a nie muzułmańskich hormonów, podawały też szwedzkie władze. Ale one oczywiście muszą tak twierdzić, bo inaczej zostałyby oskarżone o rasizm.
Ok, na chwilę pomińmy gwałty. Liczba brutalnych przestępstw wzrosła od czasu wprowadzenia szerokiej emigracji o 300%. Też to wytłumaczysz zmianami prawa? Jeśli tak jest, to czemu Szwedzi ukrywają statystyki na temat pochodzenia etnicznego sprawców? Czemu np. dziennikarz, który to ujawnił, został skazany przez sąd za sianie nienawiści? Gdyby większość przestępstw popełniali etniczni Szwedzi to przecież ujawnienie takich informacji byłoby na rękę tym, którzy twierdzą, że emigranci nie są problemem.
A żeby trochę zamieszać - w Danii, gdzie również imigrantów całe masy - jest pięć razy mniej gwałtów niż w Szwecji w przeliczeniu na liczbę mieszkańców. Pytanie - czemu? Duńscy muzułmanie są mniej jurni, mniej kobiet to zgłasza czy państwo bardziej trzyma ich za mordę??