a propo's Wyborów, polityki, Unii, standardów, ISO itd

[bluejeans]

Rozbawiło mnie samo to stwierdzenie. Ale głównie chodziło o argumentacje do niego, czyli moje cytaty, które są wg. blue zaprzeczeniem dumnego Polaka bez kompleksów. Bo dumny Polak bez kompleksów, musi ładnie mówić! Czyli pięknie dobierać słowa, tak jak ten prawdziwy górski turysta, który nie może powiedzieć, jak tu kurwa pięknie, czy też choojowo. Tylko musi ważyć każde słowo i niczym poeta komponować zdania o kolejnej uroczej przełęczy i kolejnym ślicznym szczycie okalanym przez cudownie pachnący kwiatami wiatr, działającym niczym balsam na jego duszę. Pląsającym wesoło wśród ludzi i głoszącym jaki to jestem super, bo jestem prawdziwą turystą.

Robert, trochę nie wiem, co mam z Tobą zrobić, sam się wystawiasz. Dość niechętnie odnoszę się do Twoich rozemocjonowanych wpisów, bo nie lubię przyczyniać się do pogorszenia Twojego - chyba nie najlepszego - samopoczucia, ale zastanów się, czy wpisy Basi, Vlado, czy Piotrusia, nazwałbyś poezją? Widzisz różnicę między formą a treścią?

[cezaryol]

Szczerze mówiąc, jestem trochę zagubiona, bo z jednej strony wmawiasz mi, że to inni nam wmawiają, że mamy kompleksy, a z drugiej, kiedy całkiem niedawno toczyłam tu, na forum (dzielną!;) walkę o naszą narodową dumę, uzasadniając ze wszystkich sił, że nie tylko nie mamy się czego wstydzić, ale że mamy wiele powodów do dumy, znalazły się może ze trzy osoby (Basia, Vlado, Piotr - jeśli kogoś pominęłam, to przepraszam i zachęcam, by się wprost upomniał o swoje:), które podzielały pogląd, że Polacy są super. ...

Tylko że jedno drugiego absolutnie nie wyklucza.

Mam wrażenie, że nie do końca rozumiesz, Cezary, czym jest duma z bycia Polakiem (lub chociażby brak kompleksów, że się nim jest)

Chętnie się nauczę czegoś nowego

W zasadzie skupiasz się na krytykowaniu, jak całe nasze społeczeństwo (generalizuję teraz;) bo przecież są wyjątki). I w sumie nie miałabym nic przeciw temu, gdyby to przynajmniej była krytyka konstruktywna, czyli taka, z której coś dobrego wynika.

Generalizowanie to ślepa uliczka. Moja krytyka artykułu była odpowiedzią na nierzetelną krytykę Polaków przez autora. Użyłem proporcjonalnych środków wyrazu.

Antoś w Chicago dał popis swoich umiejętności.
Naprawdę takiej Polski chcecie?

No co Ty? Na pewno większość woli taką Polskę, w której

składkę zus i nfz weźmie na siebie budżet państwa

( Autora nie podaję. Może nie wszyscy widzieli ten spot wyborczy.)

Maciarewicz ministrem Obrony, Chazan Zdrowia, Pawłowicz Kultury.

Jak wykraczesz, to wielu z dyskutantów pewnie Ci tego nie daruje

Dobromił , trzy strzały ... jak trzy strzały w Sarajewie

A jeśli na forum zaglądają jacyś sfrustrowani i zindoktrynowani taksówkarze...? Możesz być współwinny

[Krzyś66]

Cezary , nie wiem kto ma takie hasła ale wiem że albo to czysta bzdura albo te składki będą ciągnięte pod inną nazwą to oczywiste , zero obaw.
Natomiast Antoni jest z krwi i kości i Prezes zapowiedział ,że będzie jego ministrem i to będą kolejne tragiczne w skutkach jego (Antoniego ) zabawy z brzytwą w naszym państwie .

A mój czarny żart o trzech strzałach źle zrozumiałeś , to Dobromił wykonał te trzy strzały podając te kandydatury.

[telefon 110]

A young, female ‘No Borders’ activist working in a migrant camp on the France-Italy border remained silent about her gang rape by Sudanese migrants for over a month because “the others asked me to keep quiet.”


http://www.infowars.com/no-borders-acti ... -migrants/

Jestem pod wrażeniem.
Aktywistki i aktywiści wykazują więcej zaangażowania i determinacji dla sprawy niż Nadieżda Krupska & Ska.

[cezaryol]

Cezary , nie wiem kto ma takie hasła ale wiem że albo to czysta bzdura albo te składki będą ciągnięte pod inną nazwą to oczywiste , zero obaw..

Pewna pani jedzie pociągiem i wygłasza te ... "bzdury". Oj, tak brzydko piszesz o Prezesie Rady Ministrów?

A mój czarny żart o trzech strzałach źle zrozumiałeś , to Dobromił wykonał te trzy strzały podając te kandydatury.

Jeśli ja źle zrozumiałem, to jakiś taksówkarz też może źle zrozumieć i będzie problem...

Przyczynek do wcześniejszych postów, a'propos opluwania nas w mediach:
"...robiliśmy straszne rzeczy jako kolonizatorzy, większość narodowa, która tłumiła mniejszość, jako właściciele niewolników czy mordercy Żydów - powiedziała w programie "Minęła dwudziesta" w TVP Info Olga Tokarczuk, tegoroczna laureatka Literackiej Nagrody Nike."
http://wiadomosci.wp.pl/kat,1342,title, ... aid=115b87

[Vision]

Nie rozumiem - na co konkretnie brak mi argumentów?

Zawsze jak nie masz argumentów na swoją obronę to udajesz, że nie rozumiesz, zadając komuś pytania. Stara Twoja taktyka, robiłaś to wobec Krzysia, Tatramana i jeszcze kogoś tam, ale już nie pamiętam. Pisałaś o kompleksach, więc nie udawaj, że nie wiesz na co argumentów, bo właśnie na te kompleksy, które mi zarzuciłaś. Te cytaty nie są argumentami na żadne kompleksy, bo jest to moja ocena sytuacji na podstawie dowodów, więc pisanie prawdy nie może być żadnym argumentem że ktoś ma kompleksy, bo kompleksy mogłyby być wtedy kiedy bym się jej wypierał, albo ją zatajał.

Robert, trochę nie wiem, co mam z Tobą zrobić, sam się wystawiasz.

A co niby masz zrobić, nic, to nie poradnia psychologiczna, niczego od Ciebie nie oczekuje, Proponuje się obudzić, przypominam że jesteśmy w publicznym internecie. I nie rób ze mnie idioty.

Dość niechętnie odnoszę się do Twoich rozemocjonowanych wpisów, bo nie lubię przyczyniać się do pogorszenia Twojego - chyba nie najlepszego - samopoczucia,

Dlaczego jak czytam Twoje opinie na mój temat, to mam wrażenie, że piszesz o samej sobie. ?

Moje posty nie mają żadnych emocji, suche, proste pisanie. Sama sobie nadajesz im ton i robisz na forum sensacje próbując mnie ośmieszyć. Ale generalnie wali mnie to, nie jestem wrażliwy na komentarze w internecie, więc baw się dobrze jak Cię się to tak podoba. Ale to nie ja tu pisze komentarze świadczące o emocjonalnym podejściu w przeciwieństwie do Ciebie. Czyżbyś próbowała odwrócić od siebie uwagę?

To mój ulubiony portal informacyjny (co pewnie da się zauważyć;)
Artykuły zamieszczone na nim zwykle są długie i rozbudowane, ale nie mam śmiałości tych długich tutaj wrzucać;) Slajdy są łatwe i szybkie, więc każdy może zerknąć nie czując, że stracił czas.

Lubię artykuły tego pana, bo zwykle przedstawia zupełnie inny punkt widzenia.

Gdyby całe polskie społeczeństwo miało takie poglądy, jak niektórzy użytkownicy tego forum, to naprawdę bym się bała mieszkać w tym kraju. To nie imigranci są dla Polski największym zagrożeniem.

Akurat te homofobiczne wpisy utwierdziły mnie przekonaniu, żeby zaglądać tu zdecydowanie rzadziej. To niewybredne homofobiczne "poczucie humoru" również.

Powiem wprost: jeśli uznać, że niesmak, czy wręcz poczucie obrzydzenia homofobów do ludzi homoseksualnych jest ogromne, to moje obrzydzenie do homofobów, a dokładnie rzecz ujmując, do ich sposobu myślenia i odczuwania, jest nieporównywalnie większe.
A ponieważ to nieprzyjemne uczucie, wolę unikać takiego towarzystwa, żeby sobie nie psuć energii.

Więc kiedy to wszystko czytam, w pierwszym odruchu chciałabym stąd wyjechać i zapomnieć, że jestem obywatelem Polski.

Długo się powstrzymywałam przed komentarzem odnośnie do gwałtów w kontekście imigrantów, ale już dłużej nie mogę.

Może zburzę Wam ład starannie pielęgnowany w Waszych głowach, ale świat nie kręci się wokół Waszych fiutów (przepraszam za brak delikatności). A swoje intymne problemy próbujcie rozwiązywać u seksuologa, to bardziej skuteczne, niż wylewanie ich na stronach internetowych.

Te dwa odnoszące się do tych wcześniejszych....

Natomiast nie ma to nic wspólnego z samą różnicą poglądów - absolutnie nie przeszkadza mi fakt, że czyjeś poglądy różnią się od moich.

Ale no coś Ty, jakie oburzenie?:) Vlado, ja tylko piszę, ton głosu zawsze dorzuca czytający.
Chyba nigdy nie było na tym forum tematu, który by mnie oburzył (a przynajmniej sobie nie przypominam). Zdarzają się tematy, które co najwyżej mnie męczą, nic poza tym.

Ja tu nie piszę o stanach mojego uniesienia i uczuciach, czy moje pisanie wywołuje u mnie jakieś specjalne reakcje i poruszenia w przeciwieństwie do Ciebie. Nie wklejam tu też piosenek, nad którymi się zachwycam, mówiąc jak to moja dusza została poruszona. To ewidentnie są tu Twoje cechy. To nie ja kieruje się ulubionymi portalami w celu wyrobienia sobie zdania. Tylko staram się czytać dużo i różne, a wnioski i tak wyciągać dopiero na podstawie obserwacji. Nie jarają mnie jakieś piękne iluzje i ideologie z piosenek i nie przekładam ich na życie. Chociaż muszę przyznać, że niektóre może i mi się podobają, no ale realia to realia.

Widzisz różnicę między formą a treścią?

Oczywiście, że widzę, znów w przeciwieństwie do Ciebie. Celowo dokładnie właśnie tak napisałem, bo znów Ci się zachciało manipulować pojęciami, czy świadomie czy nie, tego nie wiem. Ale tak własnie, piszesz, a potem twierdzisz, że chodziło Ci o coś innego. Napisałaś wyraźnie przed moimi cytatami tak:

A tu jeszcze przykład języka, jakim komunikuje się dumny Polak bez kompleksów:

Z mojej wiedzy wynika, że zarówno język jak i komunikacja, to forma wypowiedzi, a nie treść. Więc celowo odniosłem się do piękna formy mojej wypowiedzi i bo mnie to rozbawiło, że to może mieć wpływ na moje kompleksy.

A to że sobie gdzieś na dole pod spodem napisałaś to:

A ja naprawdę (dla odmiany) wolałabym czytać słowa przepełnione dumą, a nie kompleksami...

To nie koncert życzeń i żadnym trolem internetowym nie jestem, żeby pisać na Twoje zamówienie, to co byś chciała usłyszeć i jest dla Ciebie wygodne. Tylko pokazuje to tyle, jak właśnie świadomie, bądź nieświadomie manipulujesz i mieszasz pojęciami. A potem mi chcesz powiedzieć, że miałaś co innego na myśli. No i zignorowałem to też przez to, że ten tekst nie jest przepełniony kompleksami, tylko po prostu prawdą o artykule, autorze i obecnej sytuacji Polski. Trochę zabawna jesteś, skoro chcesz usłyszeć ode mnie opinie na temat czegoś wbrew mojej woli. Ja zdecydowanie bardziej wolę słyszeć prawdę, obojętnie jak ona brzmi.

Natomiast nie ma to nic wspólnego z samą różnicą poglądów - absolutnie nie przeszkadza mi fakt, że czyjeś poglądy różnią się od moich.

Ale no coś Ty, jakie oburzenie?:) Vlado, ja tylko piszę, ton głosu zawsze dorzuca czytający.
Chyba nigdy nie było na tym forum tematu, który by mnie oburzył (a przynajmniej sobie nie przypominam). Zdarzają się tematy, które co najwyżej mnie męczą, nic poza tym.

No to jak Cię nic nie oburza, to porostu dyskutuj, ale nie wymyślaj ludziom negatywnych cech przez internet, bo to jakiś nowy wynalazek, że potrafisz przez internet ustalić sobie kogoś emocje, ton głos itp. Jak brzmi mój głos w tym poście?

No ale teraz do rzeczy. Bo to też istotne, jak ładnie manipulujesz, obrażasz, wyśmiewasz innych, nie podając żądnych dowodów i argumentów. Zarzucając im rzeczy która sama tu robisz.

Ostatnio napisałaś użytkownikowi telefon 110, że jest trolem i zapytałaś go ile mu za to płacą. Czy masz ku temu jakieś podstawy, dowody, argumenty? Czy tak sobie znów chlapnęłaś obelgą po raz kolejny? Zarzuciłaś mu że zagląda tylko do wątku politycznego. Nie wiem czy wiesz, że ów użytkownik większość swoich postów napisał w dziale górskim tego forum, w przeciwieństwie do Ciebie. No ale skąd możesz o tym wiedzieć, jak sama tam nie zaglądasz. To najlepiej sobie rzucić kłamstwem niczym nie popartym i wprowadzić użytkowników w błąd. I jeszcze może jakoś by to wyglądało, gdyby nie fakt, że sama nie piszesz w wątkach górskich, a go tam odsyłasz. No i generalnie bym pewnie o tym nie pisał, ale zauważam, że coraz więcej rzeczy, które robisz sama zarzucasz nam, jak te wszystkie większe gazety i portale. W przeciwieństwie do Ciebie gdzie wrzucasz linki do jednych i tych samych portali, które widać, że są za jakimiś opcjami politycznymi. On tu wrzuca linki do zupełnie różnych portali, nawet zagranicznych, o różnych poglądach z których ciężko by było wywnioskować że są za jakimiś konkretnymi partiami i poglądami. Ty jedziesz tu notorycznie na forsalu i TVN. Ostatnio też się tu zwierzyłaś, że czasu mało i zaczęłaś na jakieś spotkania partii politycznych jeździć. Noweczesna.pl ? Ile płacą?

Ślepy tez nie jestem, ale już kilka razy zauważyłem, że nawet do wątku muzycznego swoje poglądy przenosisz, mało Ci tu te dwa tematy, że nawet tam musisz prowokować. ? Wkleiłaś nam tu też piękny link o trolach internetowych, że na forach internetowych 90% aktywnych użytkowników to trole. Skąd te dane, czyżby pracownicy TVN to trole? Bo skąd mają takie dane, skoro trole w czasie pracy nie mogą się przyznać do trolowoania, to jak to zbadano? Kolejny fantastyczny i rzetelny artykuł, na podstawie zmyślania. Ja nie wiem jak Ty w ogóle możesz to czytać, a tym bardziej nam tu wrzucać jaką ciekawą informację. A potem jeszcze mieć pretensje, że ktoś się tego czepia. Bo to tylko szerzenie propagandy i kłamstwa. Jak dla mnie to takich troli, może być góra 10%, bo nie twierdzę że ich nie ma, ale chyba redaktorzy TVN poczuli się zagrożeni i dobrze wiedzą, że no forach można się dużo dowiedzieć, więc postanowili wprowadzić ludzi w błąd, że nie warto tego czytać, czytajcie nas. Sorry, ale for internetowych nie czyta dużo osób, tam nie jest potrzebnych tyle troli, spokojnie wystarczą Ci w mediach głównego nurtu. Bo kim że oni są jak nie właśnie takimi trolami piszącymi za pieniądze byle co. No ale trzeba jakoś się usprawiedliwić i odciągnąć od siebie uwagę. No ale wyglądało to tak jakbyś przygotowywała sobie grunt pod nogami, żeby za kilka dni móc powiedzieć, że telefon 110 to troll.

No co tu dużo mówić, ale to Twoje zachowanie ewidentnie kwalifikuje się na takiego trola i hejtera, bombardując nas linkami ze swojego ulubionego portalu, obrażając przy tym pozostałych użytkowników forum, którzy mają inne zdanie. I tak dowiedzieliśmy się już, że jesteśmy homofobami, rasistami, tyranami, komunistami, zakompleksionymi frustratami z problemami intymnymi, mającymi strasznie niskie poczucie własnej wartości. Co będzie następne? Dużo tego jeszcze w zanadrzu?

I na koniec lansujesz się na eksperta, przypisując nam jakieś cechy przez które niby nie możemy się bogacić, to może zacznij od siebie, bo lenistwo i niechlujstwo, niestety też w tym nam nie pomoże. Bo to bardzo negatywne cechy, żeby solidnie i wydajnie pracować.

Wybrałam te, które akurat były pod ręką, bo nie chce mi się przeczesywać (niezwykle zresztą obfitego w podobne cytaty) wątku.

Mi jak się czegoś nie chce, to staram się za to nie zabierać, bo po co coś robić bezproduktywnie i byle jak. Więc wypadałoby się bardziej przyłożyć. Tak samo sięgasz do mediów, też wybierasz 2 portale, które masz akurat pod ręka i na ich podstawie głosisz nam potem prawdę. No tak przyzwyczajenia lubią się przewijać we wszystkich dziedzinach życia. Ankiety tez nie chciało Ci się sprawdzić, a jak sprawdziłem za Ciebie, to rozumiem, że dalej jest dla Ciebie ona wiarygodna, bo tak powiedział pan Hadaj i nie ważne o czym ona była i co przedstawiała.

Dwa słowa wyjaśnienia: nie odkryłam tych polskich kompleksów po przeczytaniu Hadaja. Jeśli zamieściłam linka do tego artykułu, to dlatego, że sama uważam tak od dawna i było mi wygodnie, że nie muszę o tym wszystkim pisać, ponieważ ktoś napisał to za mnie.

To też niestety zła cecha, ostatnio mniej więcej o czymś takim pisał Dobromił, że ludziom się nie chce czegoś samemu zrobić czy szukać i wolą wygodnie mieć podane gotowe. Potem bardzo szybko przestają myśleć, jak się przyzwyczają, że wszystko podaje im się na tacy. Przekłada się też na wiele innych rzeczy niestety.

A co do głównego tematu i stwierdzenia, jak najbardziej jestem wyluzowany i szczęśliwy, jako Pokak, nie wstydzę się Polski i planuje tu swoją przyszłość. Czyżby też w przeciwieństwie do Ciebie? Robię od podstaw to co lubię i bardzo jestem z tego dumny.

I nie jest to forum pięknoduchów, ani forum lizania się po sutach. Poprzednie było takie i ponoć z tego powodu powstało to.

[bluejeans]

Nie rozumiem - na co konkretnie brak mi argumentów?

Zawsze jak nie masz argumentów na swoją obronę to udajesz, że nie rozumiesz, zadając komuś pytania. Stara Twoja taktyka, robiłaś to wobec Krzysia, Tatramana i jeszcze kogoś tam, ale już nie pamiętam. Pisałaś o kompleksach, więc nie udawaj, że nie wiesz na co argumentów, bo właśnie na te kompleksy, które mi zarzuciłaś. Te cytaty nie są argumentami na żadne kompleksy, bo jest to moja ocena sytuacji na podstawie dowodów, więc pisanie prawdy nie może być żadnym argumentem.

Robert, trochę nie wiem, co mam z Tobą zrobić, sam się wystawiasz.

A co niby masz zrobić, nic, to nie poradnia psychologiczna, niczego od Ciebie nie oczekuje, Proponuje się obudzić, przypominam że jesteśmy w publicznym internecie. I nie rób ze mnie idioty.

Dość niechętnie odnoszę się do Twoich rozemocjonowanych wpisów, bo nie lubię przyczyniać się do pogorszenia Twojego - chyba nie najlepszego - samopoczucia,

Dlaczego jak czytam Twoje opinie na mój temat, to mam wrażenie, że piszesz o samej sobie. ?

Moje posty nie mają żadnych emocji, suche, proste pisanie. Sama sobie nadajesz im ton i robisz na forum sensacje próbując mnie ośmieszyć. Ale generalnie wali mnie to, nie jestem ani trochę wrażliwy na komentarze w internecie, więc baw się dobrze jak Cię się to tak podoba. Ale to nie ja tu pisze komentarze świadczące o emocjonalnym podejściu w przeciwieństwie do Ciebie. Czyżbyś próbowała odwrócić od siebie uwagę?

To mój ulubiony portal informacyjny (co pewnie da się zauważyć;)
Artykuły zamieszczone na nim zwykle są długie i rozbudowane, ale nie mam śmiałości tych długich tutaj wrzucać;) Slajdy są łatwe i szybkie, więc każdy może zerknąć nie czując, że stracił czas.

Lubię artykuły tego pana, bo zwykle przedstawia zupełnie inny punkt widzenia.

Gdyby całe polskie społeczeństwo miało takie poglądy, jak niektórzy użytkownicy tego forum, to naprawdę bym się bała mieszkać w tym kraju. To nie imigranci są dla Polski największym zagrożeniem.

Akurat te homofobiczne wpisy utwierdziły mnie przekonaniu, żeby zaglądać tu zdecydowanie rzadziej. To niewybredne homofobiczne "poczucie humoru" również.

Powiem wprost: jeśli uznać, że niesmak, czy wręcz poczucie obrzydzenia homofobów do ludzi homoseksualnych jest ogromne, to moje obrzydzenie do homofobów, a dokładnie rzecz ujmując, do ich sposobu myślenia i odczuwania, jest nieporównywalnie większe.
A ponieważ to nieprzyjemne uczucie, wolę unikać takiego towarzystwa, żeby sobie nie psuć energii.

Więc kiedy to wszystko czytam, w pierwszym odruchu chciałabym stąd wyjechać i zapomnieć, że jestem obywatelem Polski.

Długo się powstrzymywałam przed komentarzem odnośnie do gwałtów w kontekście imigrantów, ale już dłużej nie mogę.

Może zburzę Wam ład starannie pielęgnowany w Waszych głowach, ale świat nie kręci się wokół Waszych fiutów (przepraszam za brak delikatności). A swoje intymne problemy próbujcie rozwiązywać u seksuologa, to bardziej skuteczne, niż wylewanie ich na stronach internetowych.

Te dwa odnoszące się do tych wcześniejszych....

Natomiast nie ma to nic wspólnego z samą różnicą poglądów - absolutnie nie przeszkadza mi fakt, że czyjeś poglądy różnią się od moich.

Ale no coś Ty, jakie oburzenie?:) Vlado, ja tylko piszę, ton głosu zawsze dorzuca czytający.
Chyba nigdy nie było na tym forum tematu, który by mnie oburzył (a przynajmniej sobie nie przypominam). Zdarzają się tematy, które co najwyżej mnie męczą, nic poza tym.

Ja tu nie piszę o stanach mojego uniesienia i uczuciach, czy moje pisanie wywołuje u mnie jakieś specjalne reakcje i poruszenia w przeciwieństwie do Ciebie. Nie wklejam tu też piosenek, nad którymi się zachwycam, mówiąc jak to moja dusza została poruszona. To ewidentnie są tu Twoje cechy. To nie ja kieruje się ulubionymi portalami w celu wyrobienia sobie zdania. Tylko staram się czytać dużo i różne, a wnioski i tak wyciągać dopiero na podstawie obserwacji. Nie jarają mnie jakieś piękne iluzje i ideologie z piosenek i nie przekładam ich na życie. Chociaż muszę przyznać, że niektóre może i mi się podobają, no ale realia to realia.

Widzisz różnicę między formą a treścią?

Oczywiście, że widzę, znów w przeciwieństwie do Ciebie. Celowo dokładnie właśnie tak napisałem, bo znów Ci się zachciało manipulować pojęciami, czy świadomie czy nie, tego nie wiem. Ale tak własnie, piszesz, a potem twierdzisz, że chodziło Ci o coś innego. Napisałaś wyraźnie przed moimi cytatami tak:

A tu jeszcze przykład języka, jakim komunikuje się dumny Polak bez kompleksów:

Z mojej wiedzy wynika, że zarówno język jak i komunikacja, to forma wypowiedzi, a nie treść. Więc celowo odniosłem się do piękna formy mojej wypowiedzi i bo mnie to rozbawiło, że to może mieć wpływ na moje kompleksy.

A to że sobie gdzieś na dole pod spodem napisałaś to:

A ja naprawdę (dla odmiany) wolałabym czytać słowa przepełnione dumą, a nie kompleksami...

To nie koncert życzeń i żadnym trolem internetowym nie jestem, żeby pisać na Twoje zamówienie, to co byś chciała usłyszeć i jest dla Ciebie wygodne. Tylko pokazuje to tyle, jak właśnie świadomie, bądź nieświadomie manipulujesz i mieszasz pojęciami. A potem mi chcesz powiedzieć, że miałaś co innego na myśli. No i zignorowałem to też przez to, że ten tekst nie jest przepełniony kompleksami, tylko po prostu prawdą o artykule, autorze i obecnej sytuacji Polski. Trochę zabawna jesteś, skoro chcesz usłyszeć ode mnie opinie na temat czegoś wbrew mojej woli. Ja zdecydowanie bardziej wolę słyszeć prawdę, obojętnie jak ona brzmi.

Natomiast nie ma to nic wspólnego z samą różnicą poglądów - absolutnie nie przeszkadza mi fakt, że czyjeś poglądy różnią się od moich.

Ale no coś Ty, jakie oburzenie?:) Vlado, ja tylko piszę, ton głosu zawsze dorzuca czytający.
Chyba nigdy nie było na tym forum tematu, który by mnie oburzył (a przynajmniej sobie nie przypominam). Zdarzają się tematy, które co najwyżej mnie męczą, nic poza tym.

No to jak Cię nic nie oburza, to porostu dyskutuj, ale nie wymyślaj ludziom negatywnych cech przez internet, bo to jakiś nowy wynalazek, że potrafisz przez internet ustalić sobie kogoś emocje, ton głos itp. Jak brzmi mój głos w tym poście?

No ale teraz do rzeczy. Bo to też istotne, jak ładnie manipulujesz, obrażasz, wyśmiewasz innych, nie podając żądnych dowodów i argumentów. Zarzucając im rzeczy która sama tu robisz.

Ostatnio napisałaś użytkownikowi telefon 110, że jest trolem i zapytałaś go ile mu za to płacą. Czy masz ku temu jakieś podstawy, dowody, argumenty? Czy tak sobie znów chlapnęłaś obelgą po raz kolejny? Zarzuciłaś mu że zagląda tylko do wątku politycznego. Nie wiem czy wiesz, że ów użytkownik większość swoich postów napisał w dziale górskim tego forum, w przeciwieństwie do Ciebie. No ale skąd możesz o tym wiedzieć, jak sama tam nie zaglądasz. To najlepiej sobie rzucić kłamstwem niczym nie popartym i wprowadzić użytkowników w błąd. I jeszcze może jakoś by to wyglądało, gdyby nie fakt, że sama nie piszesz w wątkach górskich, a go tam odsyłasz. No i generalnie bym pewnie o tym nie pisał, ale zauważam, że coraz więcej rzeczy, które robisz sama zarzucasz nam, jak te wszystkie większe gazety i portale. W przeciwieństwie do Ciebie gdzie wrzucasz linki do jednych i tych samych portali, które widać, że są za jakimiś opcjami politycznymi. On tu wrzuca linki do zupełnie różnych portali, nawet zagranicznych, o różnych poglądach z których ciężko by było wywnioskować że są za jakimiś konkretnymi partiami i poglądami. Ty jedziesz tu notorycznie na forsalu i TVN. Ostatnio też się tu zwierzyłaś, że czasu mało i zaczęłaś na jakieś spotkania partii politycznych jeździć. Noweczesna.pl ? Ile płacą?

Ślepy tez nie jestem, ale już kilka razy zauważyłem, że nawet do wątku muzycznego swoje poglądy przenosisz, mało Ci tu te dwa tematy, że nawet tam musisz prowokować. ? Wkleiłaś nam tu też piękny link o trolach internetowych, że na forach internetowych 90% aktywnych użytkowników to trole. Skąd te dane, czyżby pracownicy TVN to trole? Bo skąd mają takie dane, skoro trole w czasie pracy nie mogą się przyznać do trolowoania, to jak to zbadano? Kolejny fantastyczny i rzetelny artykuł, na podstawie zmyślania. Ja nie wiem jak Ty w ogóle możesz to czytać, a tym bardziej nam tu wrzucać jaką ciekawą informację. A potem jeszcze mieć pretensje, że ktoś się tego czepia. Bo to tylko szerzenie propagandy i kłamstwa. Jak dla mnie to takich troli, może być góra 10%, bo nie twierdzę że ich nie ma, ale chyba redaktorzy TVN poczuli się zagrożeni i dobrze wiedzą, że no forach można się dużo dowiedzieć, więc postanowili wprowadzić ludzi w błąd, że nie warto tego czytać, czytajcie nas. Sorry, ale for internetowych nie czyta dużo osób, tam nie jest potrzebnych tyle troli, spokojnie wystarczą Ci w mediach głównego nurtu. Bo kim że oni są jak nie właśnie takimi trolami piszącymi za pieniądze byle co. No ale trzeba jakoś się usprawiedliwić i odciągnąć od siebie uwagę. No ale wyglądało to tak jakbyś przygotowywała sobie grunt pod nogami, żeby za kilka dni móc powiedzieć, że telefon 110 to troll.

No co tu dużo mówić, ale to Twoje zachowanie ewidentnie kwalifikuje się na takiego trola i hejtera, bombardując nas linkami ze swojego ulubionego portalu, obrażając przy tym pozostałych użytkowników forum, którzy mają inne zdanie. I tak dowiedzieliśmy się już, że jesteśmy homofobami, rasistami, tyranami, komunistami, zakompleksionymi frustratami z problemami intymnymi, mającymi strasznie niskie poczucie własnej wartości. Co będzie następne? Dużo tego jeszcze w zanadrzu?

I na koniec lansujesz się na eksperta, przypisując nam jakieś cechy przez które niby nie możemy się bogacić, to może zacznij od siebie, bo lenistwo i niechlujstwo, niestety też w tym nam nie pomoże. Bo to bardzo negatywne cechy, żeby solidnie i wydajnie pracować.

Wybrałam te, które akurat były pod ręką, bo nie chce mi się przeczesywać (niezwykle zresztą obfitego w podobne cytaty) wątku.

Mi jak się czegoś nie chce, to staram się za to nie zabierać, bo po co coś robić bezproduktywnie i byle jak. Więc wypadałoby się bardziej przyłożyć. Tak samo sięgasz do mediów, też wybierasz 2 portale, które masz akurat pod ręka i na ich podstawie głosisz nam potem prawdę. No tak przyzwyczajenia lubią się przewijać we wszystkich dziedzinach życia. Ankiety tez nie chciało Ci się sprawdzić, a jak sprawdziłem za Ciebie, to rozumiem, że dalej jest dla Ciebie ona wiarygodna, bo tak powiedział pan Hadaj i nie ważne o czym ona była i co przedstawiała.

Dwa słowa wyjaśnienia: nie odkryłam tych polskich kompleksów po przeczytaniu Hadaja. Jeśli zamieściłam linka do tego artykułu, to dlatego, że sama uważam tak od dawna i było mi wygodnie, że nie muszę o tym wszystkim pisać, ponieważ ktoś napisał to za mnie.

To też niestety zła cecha, ostatnio mniej więcej o czymś takim pisał Dobromił, że ludziom się nie chce czegoś samemu zrobić czy szukać i wolą wygodnie mieć podane gotowe. Potem bardzo szybko przestają myśleć, jak się przyzwyczają, że wszystko podaje im się na tacy. Przekłada się też na wiele innych rzeczy niestety.

A co do głównego tematu i stwierdzenia, jak najbardziej jestem wyluzowany i szczęśliwy, jako Polak, nie wstydzę się Polski i planuje tu swoją przyszłość. Czyżby też w przeciwieństwie do Ciebie? Robię od podstaw to co lubię i bardzo jestem z tego dumny.

I nie jest to forum pięknoduchów, ani forum lizania się po sutach. Poprzednie było takie i ponoć z tego powodu powstało to.

Jacie... Naprawdę, naprawdę nie mam więcej pytań.

[edit] do Ciebie, oczywiście.

[Krzyś66]

Cezary , myślałem że jakaś inna partia podchwyciła ten pomysł . Tu ma być przeksięgowanie i tyle , pomysł bez sensu i bez szans na realizację .A nawet jeśli by go zrealizowali to nie zmieni się nic , no prawdopodobnie sumarycznie trochę bardziej wydoją pracujących.
Jeśli dla Ciebie takie hipotetyczne księgowe gierki są równoznaczne z zagrożeniem przez Antoniego ... no cóż głosuj na niego , będziesz szczęśliwy . Ja będę tam gdzie stało ZOMO .

[cezaryol]

Można odwrócić pytanie. Jeśli dla Ciebie bzdury opowiadane przez Antoniego są równoznaczne z traktowaniem ludzi jak idiotów, to...
Trochę to niesprawiedliwe, gdy jednych traktuje się w stylu:,"Och, pomylił się, och to tylko przenośnia i skrót myślowy ale przecież on/ona jest normalny/normalną i jest ok" a drugim odmawia się dania jakiejkolwiek racji.
Skoro już wymieniłeś Antoniego - kim ten człowiek byłby i kogo by obchodziło co mówił ostatnio w USA, gdyby dziennikarze się nim nie interesowali?
Z Twojej rady na kogo głosować nie skorzystam, bo on nie jest w moim okręgu wyborczym. Tu z partii Antoniego kandydują jakieś małolaty.

[Krzyś66]

Wyobraź sobie , że nie , nie usprawiedliwiam głupich pomysłów , głupich posunięć , głupich zaniechań - tych jest najwięcej - w PO a krytykuję PiS . Każdy ma jakieś swoje granice w ocenie ludzkich zachowań , po przekroczeniu których dany człowiek jest przez tego kogoś źle oceniany , nie lubiany , nie szanowany itp Dla mnie Antoni , Pawłowicz, Błaszczak , i paru innych , dawno już przekroczyli wszelkie granice mej tolerancji .
Natomiast PO , no cóż rozczarowanie , jedyne co mogę zrobić to nie głosować na nich i tyle. Choć jest to dla mnie bardzo trudny wybór , bo nie głosując na PO siłą rzeczy zwiększam szansę Antoniego i Jarosława na rządzenie krajem , ale trudno , mój kredyt zaufania do PO się wyczerpał kilka lat temu .

[Dobromił]

Skoro już wymieniłeś Antoniego - kim ten człowiek byłby i kogo by obchodziło co mówił ostatnio w USA, gdyby dziennikarze się nim nie interesowali?

Ten człowiek jest wiceprzewodniczącym partii, która prowadzi w prognozach wyborczych. Ten czlowiek jest realnym kandydatem na członka rządu. Ten człowiek już wielokrotnie wypowiadał się w sposób co najmniej dziwny. Co w tym dziwnego , że dziennikarze sie nim interesują ? A może mogą się nim interesować tylko dziennikarze "wybrani" ? Ze słusznych dla Pis - u mediów ?

A co do obietnic w tematach finansowych. Obiecują co wybory, zawsze to samo tylko ubrane w inne słowa. I co wybory ekonomiście nokautują ten bełkot. Wydaje mi się, że już nikt rozsądny nie bierze tych obietnic na poważnie. Za to "maciarewiczowo - kaczyńsko - brudzińską" twarz PiS - u trzeba brać poważnie.

P.s. Finanse, zdrowie, szkolnictwo - bez nich politycy nie mogliby żyć. Tak jak wielu ludzi nie może żyć bez tzw. boga. Wymyślonego przed laty przez innych ludzi.

[cezaryol]

To straszna krytyka PO. Musieli dużo napsuć Zakładając że plus rownoważy minus a plusem było straszenie PIS-em, to chyba coś ostro przeskrobali, skoro w Twoich oczach nie wychodzą nawet na zero

[Krzyś66]

Cezary no cóż , prawdopodobnie za trzy tygodnie będziesz miał swoje święto , o ile wybory znów nie będą sfałszowane (gdyby przypadkiem PiS nie zdobył większości w parlamencie , wiadomo wtedy będą sfałszowane ) .
Będziesz w końcu żył w wolnym kraju z wolnymi mediami , niepodległym , prawym i sprawiedliwym. A krajem będą rządzić ludzie o niespotykanej kulturze . Jeszce tylko trzy tygodnie i Polska powstanie z ruiny .
To odpowiedź na Twą drwinę w stosunku do mnie .
Skoro drwisz , to to by było na tyle z mej strony .

[telefon 110]

Będziesz w końcu żył w wolnym kraju z wolnymi mediami , niepodległym , prawym i sprawiedliwym. A krajem będą rządzić ludzie o niespotykanej kulturze . Jeszce tylko trzy tygodnie i Polska powstanie z ruiny .

Taaaa....
Skąd ta pewność.
Będziesz obowiązkowo zasuwał na jutrznie rano i nieszpory wieczorem, a książeczkę obecności będzie podpisywał ksiądz w rodzaju Charamsy.

Jak coś się nie zgodzi to Ci poszerzy dziurę w dupie.

[cezaryol]

Cezary no cóż , prawdopodobnie za trzy tygodnie będziesz miał swoje święto ,

Posłużę sie cytatem z Prezydenta Bronisława Komorowskiego.Wpychasz mi dziecko w brzuch. Jeśli chodzi o lekką formę poprzedniej wypowiedzi, to nie było moim zamiarem by była odbierana jako drwina.