a propo's Wyborów, polityki, Unii, standardów, ISO itd

[Pudelek]

PO jest taką lewicą obyczajową, jak Jarosław informatykiem

[ceper]

Pudelku, nie obrażaj Jarosława, męża mojej chrześnicy/bratanicy/ - ukończył ją na PŚ w Kielcach
Chociaż nie wkluczam, że możesz mieć rację - pochodzi z konserwatywnej rodziny katolickiej podobnie jak prezes
Czy na forum mamy sekcję obyczajową?

[Pudelek]

ukończył ją na PŚ w Kielcach

Puchar Świata w Kielcach? Mają tam skocznie??

[_Sokrates_]

PO jest taką lewicą obyczajową, jak Jarosław informatykiem

Zaraz się okaże, że PO to katonacjonaliści

[ceper]

ceper napisał/a:
ukończył ją na PŚ w Kielcach

Puchar Świata w Kielcach? Mają tam skocznie??

Ty tylko z historii i geografii jesteś mocny? Podpowiem: Politechnika Świętokrzyska (poziom jak częstochowski Oxford, o którym niedawno wspomniałem)

[sprocket73]

Puchar Świata w Kielcach? Mają tam skocznie??

mają... albo raczej mieli
pamiętam, że wyszedłem na nią, na sam szczyt
to był rok prawdopodobnie 1994, dosłownie rozlatywała się pod moimi stopami
https://pl.wikipedia.org/wiki/Skocznia_ ... w_Kielcach

[buba]

dosłownie rozlatywała się pod moimi stopami

oj to tak jak ta w Lubawce- tez trochu pod nogami czasem chrupalo

[Dobromił]

ROBERT, Chłopcze, wracaj do stolika ! Rączki przed siebie ! Bądź grzeczny !

Zobaczymy, karłowaty trollu o twarzy bezmózga, czy mi to powiesz w twarz, niedługo będziesz miał okazję.

Czy tego nauczyłeś się z lekcji religii ?

[Dobromił]

Nie slyszalam tez (poki co) aby jakas babcia w bereciku rozerwala sie granatem w metrze czy sklepie w imie ojca dyrektora albo Matki Boskiej.

Bubo czemu Ty ( dość często ) bierzesz temat tak na poważnie i dosłownie ? Np jak pisałem lekkie aluzje o kulcie jednostki na przykładzie opowiadania "Gotuj z papieżem", Ty od razu "pewno fajnie gotował", "fajny był bo w namiotach spał" Ok, może i tak ale może byś rzuciła okiem na to opowiadanie

Tak samo tu - świadomie przesadziłem a Ty o razu jedziesz z grubego granatu w babci.

A co do podobieństw - uważam, że "duchowo" te dwie skrajne frakcje mają wieeellleeee wspólnego. Oj, dużo. I jakby w tym kraju ( do tej pory ) nie było rządów świeckich, o w miare dużej kulturze, to "silnie wierzący" podnieśliby by głowy. Oj, tak. I jesteś pewna , że pewnego dnia nie odbył by się pierwszy samosąd w "imię Boga" ? Potem drugi, kolejny, potem eskalacja problemu ? Jesteś tego pewna ?

Pozdrawiam Wszystkich rozsądnie wierzących.

P.s. W Żywcu też mieliśmy skocznię - na zbiegu Soły i Koszarawy.

[Vision]

[Dobromił]

No toś pojechał z reklamą "Rancza"

[Basia Z.]

Nie slyszalam tez (poki co) aby jakas babcia w bereciku rozerwala sie granatem w metrze czy sklepie w imie ojca dyrektora albo Matki Boskiej.

Bubo czemu Ty ( dość często ) bierzesz temat tak na poważnie i dosłownie ? Np jak pisałem lekkie aluzje o kulcie jednostki na przykładzie opowiadania "Gotuj z papieżem", Ty od razu "pewno fajnie gotował", "fajny był bo w namiotach spał" Ok, może i tak ale może byś rzuciła okiem na to opowiadanie

Jan Paweł II był na pewno mądrym i ciepłym, po prostu "fajnym" człowiekiem, świadczą o tym wspomnienia jego znajomych z czasów, kiedy wędrowali po górach lub pływali razem kajakami.

Ale to co teraz się już dzieje z Jego kultem jednostki to już przechodzi wszelkie pojęcie. Sam Papież tego nie chciał i wyraźnie o tym mówił, a tymczasem w całej Polsce nastawianych jest jego pomników dosłownie setki, niektóre brzydkie jak noc. Każda parafia gdzie chociaż raz był (a jako że sporo podróżował to sporo bywał w różnych parafiach) musi postawić pomnik lub co najmniej tablicę pamiątkową.

Można było te pieniądze przeznaczyć na co innego, np. na stypendia dla ubogich uczniów, lub na renowację zabytkowych kościołów.

We wszystkich górach znakowane są "szlaki papieskie" ale są znakowane a potem latami nie odnawiane, więc nie polecam wędrówek tymi szlakami bo łatwo można zabłądzić. Jakoś nikt nie pomyślała o tym, że szlak trzeba co kilka lat gruntownie odnowić i że to też kosztuje.

Podobna sprawa - jak zwiedzam czasem zabytkowe drewniane kościoły - to każdy ksiądz narzeka że pieniędzy na renowację jest za mało, a tymczasem często obok pięknego drewnianego kościoła postawiony jest drugi - betonowy w stylu stodoły. I na to pieniądze były. To mi się zdecydowanie nie podoba.

[Dobromił]

Można było te pieniądze przeznaczyć na co innego, np. na stypendia dla ubogich uczniów, lub na renowację zabytkowych kościołów.

Sama w to nie wierzysz

Ten kult JP II jest przerażająco powierzchowny. A to ulica, a to potworek pomnik, a to cos tam imienia JP II. Żadnego ( świadomie przesadzam ) głębszego przemyślenia jak by tu można lepiej wykorzystać pieniądze. A KK pieniądze ma olbrzymie i do tego w cyniczny sposób potrafi "apelować" do wiernych o kolejne datki. Jest to coś strasznego moralnie. Dobra doczesne i władza ponad wszystko.

Podobna sprawa - jak zwiedzam czasem zabytkowe drewniane kościoły - to każdy ksiądz narzeka że pieniędzy na renowację jest za mało, a tymczasem często obok pięknego drewnianego kościoła postawiony jest drugi - betonowy w stylu stodoły. I na to pieniądze były. To mi się zdecydowanie nie podoba.

"Polska to dziwny kraj. Ludzie mieszkają w malutkich domkach, bieda w obejściu. A obok stoi olbrzymi kościół ociekający przepychem".

To cytat, niedosłowny, pamięć mi szwankuje, z najnowszego kryminału R. Ćwirleja "Tam ci będzie lepiej". Czas akcji - 1924 rok.

Co do kościelnych zabytków - to są perły naszego kraju. I tak jak piszesz - te najskromniejsze się rozpadają bo " za mało wychwalają potęge Pana". I w ten sposób możemy wrócić do kwesti powierzchowności "wiary".

Ponownie pozdrawiam rozsądnie wierzących i praktykujących.

[sprocket73]

Jest to coś strasznego moralnie. Dobra doczesne i władza ponad wszystko.

Z drugiej strony jest to coś bardzo praktycznego. Gdyby nie parcie na gromadzenie dóbr i dążenie do władzy, to Kościół dawno by już przestał istnieć.

[Tatrzański urwis]

[img]http://[/img]
.