a propo's Wyborów, polityki, Unii, standardów, ISO itd

Tutaj znajdziecie tematy nie związane z górami, coś o muzyce, filmach, sporcie, polityce i czymkolwiek innym...
Awatar użytkownika
telefon 110
Posty: 2046
Rejestracja: 2014-09-20, 22:32

Postautor: telefon 110 » 2016-01-07, 15:14

Basia Z. pisze:
imprezę przez PiS nie zagwarantują bezpieczeństwa. A wybuch na czymś takim to byłaby niesamowita gratka dla dżihadystów.


A tu się z Tobą zgadzam.[/quote]

Dlaczego się tak boisz śmierci ?
Przyjdą muzułmanie i zabiją ?
No i co z tego.

Bądź jak jazydki.
Dzielna.
Wilczyca
Posty: 260
Rejestracja: 2014-02-28, 20:36

Postautor: Wilczyca » 2016-01-07, 16:09

Basia Z. pisze:Otóż w przeciwieństwie do np. Wilczycy nie mam żadnych obaw przed napływem emigrantów do Polski.


No widzisz Basiu a ja mam duże obawy wynikające między innymi z tego, że czytam w różnych nazwijmy to gazetach internetowych o tym ze społeczeństwa i te zachodnie i te skandynawskie były na tych ludzi życzliwie otwarte a teraz ponoszą konsekwencje tej otwartości. Mnie nikt nie jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwa w momencie napływu tego rodzaju ludności. Gorzej - podobnie mojej córce, która musi i będzie musiała przemieszczać się po mieście również w godzinach wieczornych. Podobnie wyjazdy - nie jeżdżę w grupie. Widząc arabów w Zakopanem zastanawiałam się czy byłybyśmy bezpieczne w spotkaniu takiej trójki będąc same na górskim szlaku. Czy nasza bytność tam bez opieki męża nie byłaby wystarczającym powodem do ataku. Podobne odczucia miałam spotykając w drodze z Orle do Jakuszyc gościa o południowo wschodnich rysach. Szedł z grupa Polek ale czy za jakis czas nie wróci z grupą kumpli?
Mówisz ze nie boisz się przyjazdu kilku czy kilkunastu tysięcy. A jak sie to pomnoży przez 10 bo każdy będzie miał prawo do ściągnięcia rodziny.
A w końcu co bedzie jak Merkel zmusi kraje do tego co już chce zrobić czyli do zapewnienia migrantom identycznego socjalu?

No i ostatecznie w jaki sposób można być życzliwym dla ludzi którzy mają bardzo zakorzenioną wiarę której podstawą jest walka o zislamizowanie całego świata i w której nie ma tak naprawdę miejsca na wolność do której jesteśmy przyzwyczajeni. Dotyczy to przede wszystkim kobiet. Nie tylko ale przede wszystkim. I w tych Niemczech i Skandynawii kobiety i dzieci już nie czują się bezpiecznie potrzebują męskiej ochrony. Tylko nie wszystkie taką mają. I te w takiej Kolonii juz to odczuły.
Awatar użytkownika
telefon 110
Posty: 2046
Rejestracja: 2014-09-20, 22:32

Postautor: telefon 110 » 2016-01-07, 16:15

Wilczyca pisze:A w końcu co bedzie jak Merkel zmusi kraje do tego co już chce zrobić czyli do zapewnienia migrantom identycznego socjalu?

Marzenie senne Pudelka z Alex Springera się spełni.
Polki będą dawały dupy za euro imigrantom.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2016-01-07, 17:16

Merkel ma pomysł "Konieczna jest dyskusja o kulturze współżycia"
Zamierza ich wezwać i tłumaczyć? porozmawiać? ;)
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/merkel- ... iet/hczden
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2016-01-07, 17:22

Generalnie szło by zrobić w dość prosty sposób odsiew wśród imigrantów. Ci którzy nie mają rodzin (młodzi, krzepcy) wracają walczyć o swój kraj. Pozostaje ta częśc, która przybyła z dziećmi a którą już będzie łatwiej doglądać, bo będzie mniejsza.
Tak na początek.
Awatar użytkownika
telefon 110
Posty: 2046
Rejestracja: 2014-09-20, 22:32

Postautor: telefon 110 » 2016-01-07, 17:31

Piotrek pisze:Generalnie szło by zrobić w dość prosty sposób odsiew wśród imigrantów. Ci którzy nie mają rodzin (młodzi, krzepcy) wracają walczyć o swój kraj.

Za późno.
Kochają Heidi i Traudl.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8420
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2016-01-07, 17:35

Piotrek pisze:Merkel ma pomysł "Konieczna jest dyskusja o kulturze współżycia"

sąsiad zaprasza do siebie grupę bezdomnych, potem próbuje wcisnąć kilku mnie, a następnie jak bezdomni zaczynają rozrabiać i gwałcą mu żonę, to zaczyna coś bełkotać o kulturze współżycia :rol

pani Merkel na pewno będzie miała swój stały wpis w historii. Będą ją wspominać jako tą, która gwałtownie przyspieszyła koniec Europy.

Nie zdziwię się, jeśli kiedyś skończy jak Mussolini - powieszona za nogi na jakiejś stacji benzynowej...
Staliśmy nad przepaścią, ale zrobiliśmy wielki krok naprzód!
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2016-01-07, 17:37

Wilczyca pisze:No widzisz Basiu a ja mam duże obawy wynikające między innymi z tego, że czytam w różnych nazwijmy to gazetach internetowych o tym ze społeczeństwa i te zachodnie i te skandynawskie były na tych ludzi życzliwie otwarte a teraz ponoszą konsekwencje tej otwartości. Mnie nikt nie jest w stanie zagwarantować bezpieczeństwa w momencie napływu tego rodzaju ludności. Gorzej - podobnie mojej córce, która musi i będzie musiała przemieszczać się po mieście również w godzinach wieczornych. Podobnie wyjazdy - nie jeżdżę w grupie. Widząc arabów w Zakopanem zastanawiałam się czy byłybyśmy bezpieczne w spotkaniu takiej trójki będąc same na górskim szlaku. Czy nasza bytność tam bez opieki męża nie byłaby wystarczającym powodem do ataku. Podobne odczucia miałam spotykając w drodze z Orle do Jakuszyc gościa o południowo wschodnich rysach. Szedł z grupa Polek ale czy za jakis czas nie wróci z grupą kumpli?


No widzisz, Ty czytasz w różnych gazetach internetowych a ja podróżowałam po krajach arabskich i mój syn razem ze swoja dziewczyną podróżuje tam raz lub dwa razy w roku.
Na przykład Iran jest jednym z najbezpieczniejszych krajów świata (co nie zmienia faktu, że jednego mojego kolegę tam okradli z aparatu fotograficznego, bo spał na basenie i aparat położył obok siebie).

To jest jasne i oczywiste, że wśród każdej grupy ludzi są przestępcy, jak pisałam - ja osobiście boję się wychodzić z domu jak kibice wracają z meczu, bo mogłabym oberwać (szyby w sklepach przy ulicy są zwykle powybijane, a kosze na śmieci to już obowiązkowo poprzewracane). I wszyscy jeżeli popełnią przestępstwo powinni być w równy sposób traktowani, niezależnie od tego kim są, a policja jest od tego, aby zwykłych obywateli chronić.

Natomiast banie się człowieka na ulicy lub w górach dlatego, że ma inne rysy twarzy ?
No już bez przesady.
Wilczyca
Posty: 260
Rejestracja: 2014-02-28, 20:36

Postautor: Wilczyca » 2016-01-07, 17:47

Basia Z. pisze:Natomiast banie się człowieka na ulicy lub w górach dlatego, że ma inne rysy twarzy ?
No już bez przesady.


Nie inne rysy twarzy tylko inny system wartości - taki w którym innowierca jest swojego rodzaju podczłowiekiem czy moze raczej człowiekiem gorszej wartości a kobieta bez towarzyszącego jej męża jest nikim.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8420
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2016-01-07, 17:47

Basia Z. pisze:Na przykład Iran jest jednym z najbezpieczniejszych krajów świata

Iran to Persowie, a nie Arabowie i to już tworzy kolosalną różnicę, zwłaszcza kulturalną. Ich cywilizacja istnieje od czasów starożytnych, właściwie nieprzerwanie (choć z różną religią), natomiast Arabowie to potomkowie pustynnych koczowników. Irańczycy generalnie nie dokonują zamachów na niewiernych, a sam szyizm będący w mniejszości ma ważniejsze problemy na głowie niż budowanie kalifatu. Więc to trochę nie najlepszy przykład. Zwłaszcza, że Irańczyków prawie nie ma wśród "uchodźców".

Podobnie jak Kurdowie - są muzułmanami, ale to generalnie lud świecki, z silną pozycją kobiet (panicznie się ich boją bojownicy IS, bo zginąć z ręki kobiety to posrane). Tyle, że to dwa przykłady narodów otoczonych przez Arabów i innych, którzy sami z nimi walczą.
Ostatnio zmieniony 2016-01-07, 17:49 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
telefon 110
Posty: 2046
Rejestracja: 2014-09-20, 22:32

Postautor: telefon 110 » 2016-01-07, 17:48

Pudelek pisze:
pani Merkel na pewno będzie miała swój stały wpis w historii. Będą ją wspominać jako tą, która gwałtownie przyspieszyła koniec Europy.

Nie zdziwię się, jeśli kiedyś skończy jak Mussolini - powieszona za nogi na jakiejś stacji benzynowej...


Jeśli Niemcy się obudzą to będą się działy straszne rzeczy.

No ale może się nie obudzą. :)
Awatar użytkownika
telefon 110
Posty: 2046
Rejestracja: 2014-09-20, 22:32

Postautor: telefon 110 » 2016-01-07, 17:51

Pudelek pisze:Iran to Persowie, a nie Arabowie i to już tworzy kolosalną różnicę, zwłaszcza kulturalną. Ich cywilizacja istnieje od czasów starożytnych, właściwie nieprzerwanie (choć z różną religią), natomiast Arabowie to potomkowie pustynnych koczowników. Irańczycy generalnie nie dokonują zamachów na niewiernych, a sam szyizm będący w mniejszości ma ważniejsze problemy na głowie niż budowanie kalifatu. Więc to trochę nie najlepszy przykład. Zwłaszcza, że Irańczyków prawie nie ma wśród "uchodźców".

Podobnie jak Kurdowie - są muzułmanami, ale to generalnie lud świecki, z silną pozycją kobiet (panicznie się ich boją bojownicy IS, bo zginąć z ręki kobiety to posrane). Tyle, że to dwa przykłady narodów otoczonych przez Arabów i innych, którzy sami z nimi walczą.


Dokładnie.
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2016-01-07, 18:38

Wilczyca pisze:
Basia Z. pisze:Natomiast banie się człowieka na ulicy lub w górach dlatego, że ma inne rysy twarzy ?
No już bez przesady.


Nie inne rysy twarzy tylko inny system wartości - taki w którym innowierca jest swojego rodzaju podczłowiekiem czy moze raczej człowiekiem gorszej wartości a kobieta bez towarzyszącego jej męża jest nikim.


No to prawda, ale tego z rysów twarzy nie wyczytasz spotykając człowieka gdzieś na szlaku.
Awatar użytkownika
Basia Z.
Posty: 3550
Rejestracja: 2013-09-06, 22:41
Lokalizacja: Chorzów

Postautor: Basia Z. » 2016-01-07, 18:45

Pudelek pisze:Podobnie jak Kurdowie - są muzułmanami, ale to generalnie lud świecki, z silną pozycją kobiet (panicznie się ich boją bojownicy IS, bo zginąć z ręki kobiety to posrane). Tyle, że to dwa przykłady narodów otoczonych przez Arabów i innych, którzy sami z nimi walczą.


Znajomy, którzy pracował jeszcze za komuny kilka lat na kontrakcie w Iraku mówił, że Kurdowie byli zawsze najlepszymi pracownikami.

Dziś przeczytałam w "Dużym Formacie" GW reportaż o tym jak są zakwaterowani uchodźcy na dawnym lotnisku Tempelhof w Berlinie.
Fakt, że władze niemieckie kompletnie nad tym nie panują, ludzie niby są tam bezpieczni ale jeśli chodzi o warunki bytowe (dostęp do wody, do toalet, jedzenie) to są traktowani dosłownie jak zwierzęta. No to niestety niektórzy (zwłaszcza kobiety, które są tam z dziećmi) starają się ocalić resztki godności,a niektórzy się też jak zwierzęta zachowują.
Awatar użytkownika
Pudelek
Posty: 8420
Rejestracja: 2013-07-08, 15:01
Lokalizacja: Oberschlesien

Postautor: Pudelek » 2016-01-07, 18:57

gdy byłem ostatni raz na Tempelhofie to służył on jako jeden wielki Hyde Park - ludzie urządzili tam sobie dzikie ogródki, robiono dziesiątki imprez, stały meble z jakiś wystawek, biegały sobie wesoło psy, dzieciaki jeździły na rolkach, rowerach itp.. Taka oaza spontanizmu w środku miasta. Teraz zapewne mało kto się już tam pojawia, zwłaszcza po zmroku.

A co do warunków... nawet Niemcy mają ograniczone możliwości. A będzie coraz gorzej, w miarę kolejnych przybyszów. Słychać już hasełka: to nawet w Bagdadzie miałem lepiej, w Turcji nas lepiej traktowali itp.. Tylko jakoś nikt nie chce wracać... I zapewne też nie piszą na swoich najnowszych smartfonach do rodziny "nie przyjeżdżajcie, bo tu kiepsko z kiblami".

Dziś przeczytałam w "Dużym Formacie"

dlatego nie czytam już nic w GW odnośnie "uchodźców" - tam są same teksty, o tym jacy oni biedni. O tym, co wyprawiają w Niemczech i innych krajach pisze się mimochodem, kiedy już nie można milczeć, bo wszędzie o tym trąbią.
Ostatnio zmieniony 2016-01-07, 18:59 przez Pudelek, łącznie zmieniany 1 raz.

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 40 gości