a propo's Wyborów, polityki, Unii, standardów, ISO itd

[cezaryol]

Otrzymałem dobrą wiadomość z ZUS

Jestem za dobrowolnością opłacania składek na ZUS. Ta sama kwota, płacona miesięcznie, odłożona choćby na lichą lokatę bankową, da dużo większy ,,zastrzyk" na starość...
O ile...dożyjemy.

O ile bankowi te pieniądze nie będą potrzebne:
http://www.money.pl/banki/raporty/artyk ... 32258.html

[ceper]

Ten temat opisywałem w wątku "Pieniądze szczęścia nie dają" - Cypryjczykom do 100.000 EUR zarąbano 7.5% oszczędności (w tekście jest mowa o prawie 7%), a powyżej tylko ... 10% depozytów. Najgorsze skurwysyństwo to banki i ubezpieczenia. Jeśli kogoś oszukają, to zabijesz kasjerkę/agenta, który w tym procederze ma znikomy udział?

[Tatraman]

KTO CHCE BYĆ W TAKIEJ UNII?

http://wpolityce.pl/swiat/298344-superp ... reformy-ue

Euroentuzjaści wystąp!

[Pudelek]

O ile Wielka Brytania sama się wcześniej nie rozleci, bo już się pojawiają głosy, że w takim razie Walia, Irlandia też mogą wystąpić ze Zjednoczonego Królestwa

Walia zostanie, głosowali za wyjściem. Irlandczycy z Irlandii Północnej już zapowiedzieli, że Londyn stracił jakiekolwiek prawo do reprezentowania ich. To na razie słowa, ale wiadomo jakie są napięcia w tym regionie, zwłaszcza, że Irlandczycy głosowali za pozostaniem, a Anglicy za wyjściem.

Szkocja będzie próbować w ogóle zablokować Brexit swoim parlamentem. Jeśli to się nie uda to wielce prawdopodobne są próby ponownego rozpisania referendum niepodległościowego. W poprzednim "straszakiem" Londynu była możliwość zablokowania starań niepodległej Szkocji o wejście do EU. Obecnie ten straszak już nie istnieje i w razie referendum niemal na pewno wygraliby separatyści.

Ponownie też odżyła kwestia Gibraltaru, na którym jakieś 97% głosowało za pozostaniem. Hiszpanie już się cieszą, a mieszkańcy martwią, bo dla nich jest to kwestia normalnego funkcjonowania terytorium.

Słowem, Anglicy głosując przeciwko przysłowiowemu polskiemu hydraulikowi mogli zagłosować za ostatecznym końcem państwa o nazwie Wielka Brytania w kształcie, w jakim ją znamy.

PS>mogłem się domyślić, że według Kaczyńskiego winnym Brexitu jest Donald Tusk

[Tatraman]

Ty się Pudel nie martw o Wielką Brytanię. Życzeniowa jej "słabość" nie jest rozwiązaniem problemu. Problemem jest Europa sama dla siebie i lewackie"elity" nią kierujące bez mandatu społecznego.
Europę trzeba ułożyć na nowo. Kto to zrobi? Schultz? Może Juncker? Może Timmermans? A może Mogherini? To jest problem.
Tak czy inaczej zmierzamy ku katastrofie, a pisałem o tym miesiące temu.
Trzeba spojrzeć na sytuację realnie i jej zaradzać, a nie roztaczać coraz to bardziej utopijne projekty. Nie długo społeczeństwa sprowadzą na ziemię oderwaną od rzeczywistości kastę rządzących Europą.

[Piotrek]

Bardzo możliwe, że z czasem UE się rozleci, bo chyba nikt nie ma teraz sensownego pomysłu jak ten twór ma podążać dalej, w jakim kierunku. Może nie za rok-dwa ale powiedzmy tak do 10 lat kilka państw jeszcze wyjdzie a reszta się sama posypie lub co najwyżej będzie bez znaczenia na światowej arenie..
Wtedy pozostaniemy kontynentem z grupką niewiele znaczących państw, gdzie "każdy sobie rzepkę skrobie", które od wschodu wyłuskiwać będzie powoli Rosja, zaś dla USA nie będziemy atrakcyjni, ważni, więc partnerem dla nich na arenie międzynarodowej pozostaną już tylko Chińczycy.

[Pudelek]

A ja jestem przekonany, że będzie wręcz odwrotnie - iż UE, a przynajmniej jej część, jeszcze bardziej się skonsoliduje. Wielka Brytania i tak naprawdę zawsze była trochę obok tej Unii, w dodatku ciągle miała o coś pretensje i żądała kolejnych wyjątków dla siebie, więc jej odejście paradoksalnie może się okazać dla reszty EU korzystne. Zresztą nie ma obecnie innego państwa, w którym byłby silny ruch wyjścia ze wspólnoty. Jasne, krzyczą eurosceptycy we Francji, Danii czy Holandii, ale nadal to są ruchy mało istotne, a o jakiś referendach nikt na poważnie nie myśli. Od wyjścia (kiedy i jeśli ono rzeczywiście nastąpi) przestaną w końcu Brytole zwalać winę za całe zło na EU (podobnie jak u nas) i będą mieć pretensje wyłącznie do siebie w razie czego... a jak na to zareaguje gospodarka tego nie wie nikt.

Więc wbrew wszystkim którzy się cieszą z "rozpadu" ja nie widzę tego w czarnych kolorach dla przyszłości EU. W czarnych kolorach dla Polski owszem, bo wiadomo, że z "dobrą zmianą" Polskę czeka rola co najwyżej członka trzeciej kategorii albo w ogóle wylot z tej orbity w stronę Putina, ale strefa euro sobie poradzi, co do tego nie mam wątpliwości. Tak samo jak nie mam wątpliwości, że inne kraje grupy Wyszehradzkiej będąc mieli do wyboru - Bruksela albo wstawanie z kolan (czytaj: Moskwa) wybiorą to pierwsze.

[Tatraman]

Europa jest w tej chwili największym ciemnogrodem, nie rozumie swojego położenia, jest martwa duchem. Nie jest więc w stanie sama z siebie się podźwignąć. Tej budowli nie da się uratować, bo nic nie ustoi na piasku.
Będzie się pogrążać w coraz to większym chaosie, który najpewniej zakończy się katastrofą w jakiejś formie. Ta wojna już się toczy.
Następnie na ruinach będzie można budować coś sensownego, mającego u podstaw zdrowy fundament.
Jak miesiące temu pisałem dlaczego czas UE jest policzony, traktowali mnie niektórzy jak oszołoma
Może zdroworozsądkowe propozycje Polski i są jakąś szansą?
Z pewnością wiele racji ma Franciszek mówiąc:
Unia musi zrobić krok w kierunku "kreatywności" i "zdrowego rozłączenia", czyli - jak następnie wyjaśnił - "dać więcej niezależności i wolności państwom UE.
A wcześniej powiedział, że "wojna już jest w Europie".

[telefon 110]

Tak samo jak nie mam wątpliwości, że inne kraje grupy Wyszehradzkiej będąc mieli do wyboru - Bruksela albo wstawanie z kolan (czytaj: Moskwa) wybiorą to pierwsze.

Dokładnie tak.
Język angielski jako lingua franca jest wypierany przez niemiecki.
http://www.rp.pl/Brexit/160629268-Angie ... ym-UE.html
Niemki zdobywają kraje Maghrebu (Maroko, Algieria, Tunezja) szybciej niż "Afrika Korps".
Niedługo jak za von Trothy zajęte zostaną pozycje na Kalahari.
Później już tylko Neuschwabenland na Antarktydzie.
Wstaną z kolan jak po traktacie wersalskim.

[Tatraman]

Kawałek sensownej analizy:

http://wpolityce.pl/polityka/298694-pro ... oleczenstw

[telefon 110]

Tęczowi faszyści w odwrocie:
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/austria ... zna/scneld
I już nie pomogą mordy polityczne w rodzaju Dollfussa czy Heidera.

[telefon 110]

Niemki już się nie boją jak podaje "Der Onet":
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/pol-rok ... sie/fwsjz9
No i bardzo dobrze .

[Vlado]

Brytyjczycy nie dorośli do demokracji!

Kapitan właśnie im uciekł z tonącego okrętu
http://www.polishexpress.co.uk/nigel-fa ... ach-wideo/
http://www.rp.pl/Brexit/307049900-Nigel ... .html#ap-2

[telefon 110]

Brytyjczycy nie dorośli do demokracji!

Kapitan właśnie im uciekł z tonącego okrętu
http://www.polishexpress.co.uk/nigel-fa ... ach-wideo/
http://www.rp.pl/Brexit/307049900-Nigel ... .html#ap-2

Kapitanem miał być Franz Six - ale dawno już odwalił kitę:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Franz_Alfred_Six

[telefon 110]

Niemki już się nie boją jak podaje "Der Onet":
http://wiadomosci.onet.pl/swiat/pol-rok ... sie/fwsjz9
No i bardzo dobrze .

Zupełnie jak Klara Zetkin, Rose Luxemburg czy Ulrike Meinhof.
Bezkompromisowo.
https://www.wprost.pl/swiat/10013954/Ni ... antow.html
Przypominają się złote czasy internacjonalizmu gdy przyjaźń można było uzyskać za tabliczkę czekolady +papierosy (strefa zachodnia) ew. michę kapuśniaku (strefa wschodnia)- lata 45/46.