Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

[ceper]

Oczekiwałem, że więcej fotek z Tenczyna jest na Picasa/oddzielny album/, bo lubię te kolory

[sprocket73]

Oczekiwałem, że więcej fotek z Tenczyna jest na Picasa

no popatrz, a tu nie ma... życie

[laynn]

Ten Zamek mam w planie...tylko się na niego obraziłem, bo min oglądając jego makietę, aparat roztrzaskałem .

[sprocket73]

Ten Zamek mam w planie

[laynn]

[Paula]

Krowa, która nie daje mleka, trafia do rzeźni. Jestem radykalny w życiu i niewiele wymagający

Tak na marginesie, bo straszne farmazony piszesz... krowa nie jest maszyną do produkcji mleka i jak go nie daje to jest specjalnie zasuszana, to jest czas na odpoczynek i przygotowanie do kolejnej laktacji. Zatem chyba tylko w Twoim uznaniu krowa co mleka nie daje na rzeź jest skazana.

Ceper, a miał Ty kiedy krowę...?

Miał i to kilka (6-8), świnek powyżej 40 (średnio), zaś gęsi bywało i ponad 100 (mowa o gospodarstwie rodziców, bo ja rolnikiem nie byłem, lecz co najwyżej parobkiem).


quote]

To nawet dobrze, że Ty jednak rolnikiem i hodowcą krów nie zostałeś bo los tych zwierząt byłby wątpliwy...


SPROCKET, ten zamek jest teraz w rękach prywatnych?

[ceper]

To nawet dobrze, że Ty jednak rolnikiem i hodowcą krów nie zostałeś bo los tych zwierząt byłby wątpliwy...

Z pewnością uważasz, że wołowina, cielęcina, wieprzowina czy konina z Marsa jest. Wyprowadzę Cię z błędu: z rzeźni (jeśli z importu, to tamtejszej rzeźni).
Zasuszanie to tylko okres prawie 2-miesięczny przed wycieleniem. Ponieważ krowa to ssak, wprawdzie nie naczelny, ale też nieco można ekstrapolować. Na 2 miesiące przed porodem zaleca się inną technikę ( np. "nie po bożemu") - wystarczy uruchomić wodze fantazji, wyobraźni lub pozostaje jeszcze przestudiowanie kamasutry
Kiedyś narzeczonej przywiozłem fajny kalendarz z Czech, na każdy dzień coś innego, a że przyjeżdżałem co 2 tygodnie, więc zaległości należało odrabiać

[sprocket73]

SPROCKET, ten zamek jest teraz w rękach prywatnych?

Jacyś potomkowie spadkobierców wciąż się o niego sądzą, natomiast oficjalnie obecnym właścicielem ciągle jest państwo.

[Dobromił]

Towarzyszko Paulo i Towarzyszu Sprockecie - wiem na żywo, że Paula to inteligentna osoba, po Twoich wpisach Sprockecie mam o Tobie takie samo zdanie. Możecie mi powiedzieć czemu w takim razie zniżacie się do poziomu cepra i prowadzicie z nim dialog ?

P.s. Czas odwiedzić Zimnik. I 14 raz wejść na Kościelec

[sprocket73]

Możecie mi powiedzieć czemu w takim razie zniżacie się do poziomu cepra i prowadzicie z nim dialog ?

chciałem być miły...

[Dobromił]

chciałem być miły...

Aha

[Paula]

Ceper, czyli jednak wychodzi na to, że to raczej człowiek ma realny wpływ na to czy krowa mleko daje, bo po Twojej durnej wypowiedzi już myślałam, że trzeba Ci będzie tłumaczyć co zrobić żeby krowa mleko miała heh, bo o takich rzeczach to na lekcjach biologii w szkole podstawowej mówią i nie trzeba do tego studiować kamasutry. W kwestii wyprowadzania błędu i dywagacji skąd mięso pochodzi, inteligencją błyszczeć nie musisz, wystarczy że czasami powstrzymasz się od idiotycznych komentarzy, które w sumie nie wiem co mają na celu...?

Towarzyszko Paulo i Towarzyszu Sprockecie - wiem na żywo, że Paula to inteligentna osoba, po Twoich wpisach Sprockecie mam o Tobie takie samo zdanie. Możecie mi powiedzieć czemu w takim razie zniżacie się do poziomu cepra i prowadzicie z nim dialog ?

P.s. Czas odwiedzić Zimnik. I 14 raz wejść na Kościelec

Dobromile, ale popatrz jak my sobie tu miło o wszystkim pogadać możemy... zaczęliśmy od Kościelca, przez tematy dotyczące zwiedzania, starych aut, a po drodze nawet temat inseminacji bydła rozwinęliśmy

[Dobromił]

ale popatrz jak my sobie tu miło o wszystkim pogadać możemy...

W sumie trochę racji masz Temat bez off topu to temat mało ważny

[sprocket73]

i nie trzeba do tego studiować kamasutry

Myślałem, że Ceper informatykę studiował... a tu jednak wychodzi że inny kierunek

Wracając do tematu:

Jest logika: czy podczas jednej wycieczki Tobi nie może odmówić 3 razy?

A jak odmówi 4 razy? Takiego przypadku swoim kejsem nie obsłużyłeś. Informatyk by się zabezpieczył

[Paula]

SPROCKET, ten zamek jest teraz w rękach prywatnych?

Jacyś potomkowie spadkobierców wciąż się o niego sądzą, natomiast oficjalnie obecnym właścicielem ciągle jest państwo.

Rożnie to bywa z dbaniem o zabytki... czasami państwo pieniędzy nie ma na remonty i konserwację i nie stara się o ich pozyskanie. Zaś prywatni właściciele gdy pieniądze na "inwestycję" mają to często tak dalece ingerują w strukturę zabytku, że z tego zabytku po rewitalizacji i "pseudo-konserwacji" niewiele zostaje.... Służby konserwatorskie też u nas działają różnie i często nie panują nad samowolą właścicieli. Zobaczymy jak zamek będzie wyglądał za kilka- kilkanaście lat... nie byłam, muszę przy okazji tam zawitać, bo obiekt wygląda ciekawie.