Siarczyste mrozy straszą, ale słonko kusi do wyjścia.
Beskid Mały, Czernichów, ruszamy niebieskim w kierunku Czupla.
Powietrze mało przejrzyste, czuć dym. Smog.
Jednak powyżej już czyściutko, żyleta, niesamowicie biały śnieg i dość ciepło, bo jest mocna inwersja.
Trochę widoków z Rogacza.
I szczytujemy na Czuplu.
Na Czuplu bywa magicznie.
Niestety za długo siedzieć tu nie można bo troszkę wieje i wychładza momentalnie.
Wracamy trochę okrężną drogą. Polana Koliby.
Romanka, na której byłem ostatnio 2x.
Beskid Śląski.
Na koniec trafił się kawałek gdzie można było trochę pobrodzić w śniegu..
Schodzimy do Czernichowa i znowu czuć dym i to taki lekko śmierdzący.
Było bardzo fajnie. Niech żałują ci, co się nie ruszyli, bo się mrozów bali
Nie ważne gdzie... ważne z kim :)
- sprocket73
- Posty: 5874
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Poprosze o jakies porady jak sceprowac kolory zdjec bo mi sie takie podobaja! ja bym sobie tez cos przestawila w aparacie ale nie wiem co!
Niektorzy sie ruszyli mimo bania sie, ale mrozy rzeczywiscie trudne do przezycia w ten weekend byly! masakra jak zzzimno!
Niech żałują ci, co się nie ruszyli, bo się mrozów bali
Niektorzy sie ruszyli mimo bania sie, ale mrozy rzeczywiscie trudne do przezycia w ten weekend byly! masakra jak zzzimno!
Ostatnio zmieniony 2017-01-08, 22:38 przez buba, łącznie zmieniany 1 raz.
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
- sprocket73
- Posty: 5874
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Na trzecim zdjęciu nie widzę nic dziwnego jeżeli chodzi o kolory. To już do drugiego można by się bardziej przyczepić
Buba, po prostu takie mi wychodzą z aparatu, od warunków dużo zależy.
Buba, po prostu takie mi wychodzą z aparatu, od warunków dużo zależy.
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
sprocket73 pisze:Buba, po prostu takie mi wychodzą z aparatu, od warunków dużo zależy.
Kiedys dawno na jednym z aparatow udalo sie toperzowi ustawic taki balans bieli ze tez takie fajne kolorki wychodzily. Niestety nie umiemy tego powtorzyc...
"ujrzałam kiedyś o świcie dwie drogi, wybrałam ta mniej uczęszczaną. Cała reszta jest wynikiem tego, że ją wybrałam"
na wiecznych wagarach od życia..
na wiecznych wagarach od życia..
A pieskowi "poduszki" na łapkach nie przymarzały? Jak sobie radził w takim dużym mrozie? Mi ten Czupel kojarzy się z reklamą Elzabu, właśnie tez z relacji z Czupla, jaką koleś przeprowadzał a czepiano się moją reklamę gdy tam testy robiłem ale potem zakumałem że to i nie tylko wg zasady "co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie" A czym polegają te ceprowe zdjęcia? Nie kumam, bo foty sprocketa pierwszoligowe
Dobromił pisze:Kiedy jedziesz na Ogólnoświatowy Zlot Głupków Internetowych ?
Chodzi o mocne, wyraziste kolory. Z tym że sprocket robi to ze smakiem, a ceprowi zalatuje landryną.
Jak się zimą przy słonecznej pogodzie ustawi w aparacie program "zachód słońca" i robi zdjęcie nie pod słońce to wychodzi takie własnie greckie niebo.
W starym Fujiku mam też opcję podbijania kolorów podczas fotografowania, i też daje sceprowany, jak to Buba określa:-) efekt.
To tyle co wiem.
Jak się zimą przy słonecznej pogodzie ustawi w aparacie program "zachód słońca" i robi zdjęcie nie pod słońce to wychodzi takie własnie greckie niebo.
W starym Fujiku mam też opcję podbijania kolorów podczas fotografowania, i też daje sceprowany, jak to Buba określa:-) efekt.
To tyle co wiem.
- sprocket73
- Posty: 5874
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Nie raz już pisałem, ale napiszę znowu. Wszystkie moje zdjęcia są robione na takich samych ustawieniach jeżeli chodzi o "ceprowanie" kolorów. Efekt końcowy jest zasługą głównie warunków na jakie się trafi. To słońce "wydobywa" takie kolory. Filtr polaryzacyjny je jeszcze podkreśla.
Trochę przymarzały. No ale psy to twarde stworzenia - dają radę.
Wolf pisze:A pieskowi "poduszki" na łapkach nie przymarzały?
Trochę przymarzały. No ale psy to twarde stworzenia - dają radę.
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
To chyba tez zależy od aparatu, od firmy (tak mi się wydaje). Zauważyłem, że mój Fuji daje inne odcienie barw, bardziej chłodne, rzeczywiste, natomiast nowy Panasonic robi ładniejsze wizualnie ale właśnie w mocniejszych kolorach. Natomiast prosta małpka Nikona (którą np. dzis w górach miałem) robi bardziej ceprowe, landrynkowe (zimą tego tak nie widac ale wiosna-jesień już tak).
Takie moje spostrzeżenie, dość porównywalne, bo zawsze (prócz zachodów słońca) pstrykam w trybie Auto.
Takie moje spostrzeżenie, dość porównywalne, bo zawsze (prócz zachodów słońca) pstrykam w trybie Auto.
- sprocket73
- Posty: 5874
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Piotrek pisze:To chyba tez zależy od aparatu, od firmy
Też to zauważyłem. Choć to już są takie dość subtelne różnice.
Paula pisze:to mój Czupel
jak Twój? postawisz tam sobie willę?
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
Złe miejsce na willę, za bardzo wieje , ale gdybym wiedziała, że będziecie z Lubą i pieskami w okolicy Magurki, przywitałabym Was na Czuplu gorącą herbatką i wiśniówką albo cynamonówką (do wyboru), co by się Wam cieplej spacerowało
Ostatnio zmieniony 2017-01-10, 23:47 przez Paula, łącznie zmieniany 1 raz.
- sprocket73
- Posty: 5874
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Sebastian i 63 gości