![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
![:)](./images/smilies/icon_biggrin.gif)
![;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
TNT'omek pisze:Kiepsko jest na wielodniowych trekkingach w czasie deszczuNie ma nic gorszego niż pobudka , śniadanie i zwijanie biwaku w deszczu...Po paru dniach w takich warunkach wszystko jest albo mokre albo mocno wilgotne. Natomiast przy wypadach jednodniowych lub z noclegiem w schronisku zła pogoda jest mi niestraszna. Osobiście wolę ciepełko, słoneczko widoczki i wesołe towarzystwo
W strugach deszczu rzadko kto ma uśmiechniętą gębę...
Tępy Dyszel pisze:Dlatego dziwie się tym, którzy chodzą, mimo, że niewiele zobaczą. Dla mnie to nie sensu.
A może jednak jest w tym sens ?
Tylko jaki ?
kris_61 pisze:TNT'omek pisze:Kiepsko jest na wielodniowych trekkingach w czasie deszczuNie ma nic gorszego niż pobudka , śniadanie i zwijanie biwaku w deszczu...Po paru dniach w takich warunkach wszystko jest albo mokre albo mocno wilgotne. Natomiast przy wypadach jednodniowych lub z noclegiem w schronisku zła pogoda jest mi niestraszna. Osobiście wolę ciepełko, słoneczko widoczki i wesołe towarzystwo
W strugach deszczu rzadko kto ma uśmiechniętą gębę...
Tez pamiętam takie chwile i źle mi się kojarzą. Na dodatek to był Beskid Niski jesienią. Wszędzie daleko i dzicz.Ale o tym się nie zapomina.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 28 gości