Nie ważne gdzie... ważne z kim :)

Relacje z Beskidów od bieszczadzkich połonin po Beskid Śląsko-Morawski.
Awatar użytkownika
Wiolcia
Posty: 3538
Rejestracja: 2013-07-13, 19:14
Kontakt:

Postautor: Wiolcia » 2018-06-04, 19:13

sprocket73 pisze:
Wiolcia pisze:Ukochana szaleje
...na starość ;)

Tylko jej tego nie pokazuj...
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2018-06-04, 20:39

Zarąbiste skałki. Wyglądają jakbyście w Sulovskich byli :)
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5880
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2018-07-01, 00:11

i po urlopie... ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

taka mała zajawka, coś więcej opiszę później... :)
Awatar użytkownika
ceper
Posty: 8598
Rejestracja: 2014-01-02, 11:33

Postautor: ceper » 2018-07-01, 09:17

Źle wychowałeś Pan psa, bo nie umie robić zdjęć. :ryb
Ładnie, może wkrótce dorzucę fotek, jeśli żona nie będzie przeciw adriatyckiej eskapadzie i krucjacie przeciw poganom (trochę ich trza przepędzić). :rol
Bo kto ma, temu będzie dodane, i nadmiar mieć będzie; kto zaś nie ma, temu zabiorą również to, co ma. /Mt 13,12/
Enjoy your life-never look back. Jest dobrze, a będzie jeszcze lepiej.
Awatar użytkownika
vidraru
Posty: 2504
Rejestracja: 2017-01-27, 18:44
Lokalizacja: Kęty
Kontakt:

Postautor: vidraru » 2018-07-01, 13:08

Psiur jest cudny!
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5880
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2018-07-26, 19:32

Lekko zaległa relacja z soboty. Po wielkich ulewach przyszedł mi do głowy pomysł zobaczyć jak będą wyglądać wodospady w Beskidzie Małym. Na wycieczce byłem tylko z psami i postanowiłem się trochę uciorać :) Podjechałem do Czańca, do Cygańskiego lasu i poszedłem wzdłuż potoku Domaczka w kierunku wodospadów pod Złotą Górką. Postanowiłem iść strumieniem, żeby było ciekawiej. Wody było sporo, ale myślałem, że będzie więcej, wszak pod Tatrami prawie stan klęski żywiołowej.

Obrazek

Wzdłuż potoku szło się... masakrycznie. Czyli dostałem dokładnie to co chciałem ;)
Idzie się tak spory kawałek mijając po drodze liczna małe wodospadki, pokonując progi i powalone drzewa.

Obrazek

Psom się najwyraźniej podobało ;)

Obrazek

Główny wodospad prezentował się tak:

Obrazek

Obrazek

Potem jeszcze poszedłem dalej w górę wzdłuż strumienia, aż wąwóz się skończył i uznałem, że wystarczy. Całe to wędrowanie srogo mnie umęczyło, na dodatek rozwalił mi się but. Wyleczyłem się z myślenia o dotarciu tego samego dnia do drugiego wodospadu - Dusicy, uznając, że to zbyt daleko.

Następnie drogą wyszedłem na Porębski Groń, gdzie szlak żółty jest już oczyszczony z wiatrołomów.

Obrazek

Znalazłem skrzydło motyla.

Obrazek

Ponieważ mi nie uciekało, a ja już nie miałem ambitnych planów, straciłem parę minut na próby sfotografowania go z największym możliwym powiększeniu. Efekt końcowy wyszedł zdumiewający. Skrzydło składa się z pojedynczych pikseli, jak obraz na monitorze.

Obrazek

Potem zaliczając szczyt Wielkiej Bukowej poszedłem w najbardziej komercyjne miejsce w BM - zajazd Kocierz Hotel & SPA.

Obrazek

Potem na Potrójną, gdzie okazało się, że jestem na tyle wcześnie, że wariant dotarcia do Dusicy jest jeszcze realny.

Obrazek

Lecimy przez Anulę, gdzie Tobi jak zwykle wskakuje na pieniek.

Obrazek

Tym razem nakręciłem dodakowo film.

[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=SMM4xQb5QaA&feature=youtu.be[/youtube]

No to na szybko do Groty Komonieckiego.

Obrazek

Odnalazłem pudełko z notesem do wpisów. Ciągle w stanie bardzo dobrym :)

Obrazek

Poniżej groty wodospad Dusica. Pierwszy raz widziałem oba wodospady jednego dnia, trzeba przyznać, że Dusica ma więcej wody i robi lepsze wrażenie.

Obrazek

Sprawdziłem godzinę - 16:40, a ja jestem w najdalszym punkcie od auta. Szedłem tu ponad 8 godzin, więc jakbym wracał tak samo szybko, to przy aucie powinienem być ok 1 w nocy. No nic. Trzeba zwiększyć tempo.
Na Potrójnej cienie już długie. Wstępuję na piwko, które ma mi dać siłę - taaaak wielką.

Obrazek

Wracam przez Jawornicę. Wiem,że prościej byłoby dokładnie tą samą drogą co przyszedłem, ale zawsze staram się unikać chodzenia tą samą drogą. Dawno nie byłem w lecie na Jawornicy. Polana zarosła, krzyż jakby zmalał.

Obrazek

Zejście do Targanic dało mi popalić. A potem wyjście żółtym szlakiem na Złotą Górkę jeszcze dobiło. Natomiast czasowo było nieźle. Ciągle jasno. Na szczycie Złotej Górki zobaczyłem słońce.

Obrazek

Zszedłem do auta nie wyciągając czołówki, czyli można uznać, że po jasnemu ;)
Ostatnio zmieniony 2018-07-26, 19:35 przez sprocket73, łącznie zmieniany 1 raz.
laynn

Postautor: laynn » 2018-07-26, 19:44

Zszedłem do auta nie wyciągając czołówki, czyli można uznać, że po jasnemu

Się nie liczy.

Co do wody, z racji iż córa spędza wakacje na bazie co tydzień dojeżdżam i w piątek jeszcze wody było sporo to żony slowa, ja w niedzielę dopiero dotarłem i wody było niewiele więcej niż normalnie, tyle, że brudna. Więc w górach te dwa dni to dużo, szczególnie w początkowych biegach strumieni.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5880
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2018-07-26, 21:15

laynn pisze:Się nie liczy

Ale że co się nie liczy?
laynn

Postautor: laynn » 2018-07-26, 21:47

Powrót bez czołówki.
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5880
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2018-07-26, 21:53

Czyli źle zaplanowana trasa - za krótka...
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2018-07-27, 07:06

Bardzo ładny wodospad, ten pierwszy. Przyznam, że nigdy przy nim nie byłem :rol
Mógłbyś na jakiejś mapce zaznaczyć mniej więcej gdzie jest, w którym miejscu potoku?
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5880
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2018-07-27, 08:15

Są zaznaczone idealnie na mapach googla:
https://www.google.com/maps/@49.8247227 ... a=!3m1!1e3
Awatar użytkownika
sokół
Posty: 12366
Rejestracja: 2013-07-06, 09:41
Lokalizacja: Bytom

Postautor: sokół » 2018-07-27, 10:00

Jakiś czas temu dałeś te piksele i za chiny nie wiedziałem co to. To się zdziwiłem. Trasa zajebista. Ten rejon Złotej Górki to mnie korci, ciekawie się zapowiada z tym wodospadem.
Awatar użytkownika
Piotrek
Posty: 10966
Rejestracja: 2013-07-06, 21:45
Lokalizacja: Żywiec-Sienna
Kontakt:

Postautor: Piotrek » 2018-07-27, 10:14

sprocket73 pisze:Są zaznaczone idealnie na mapach googla:
https://www.google.com/maps/@49.8247227 ... a=!3m1!1e3


Dzięki, jest - Wodospad pod Złotą Górką. Może kiedyś zahaczę o niego :)
Awatar użytkownika
sprocket73
Posty: 5880
Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
Kontakt:

Postautor: sprocket73 » 2018-08-05, 22:32

W sobotnie upały Rycerzowa z Ujsoł.
Najpierw zielonym szlakiem na Muńcuł.

Obrazek

Po drodze obfociłem pająka.

Obrazek

Szlak na Muńcuł jest mało popularny.

Obrazek

Sam wierzchołek jest zarośnięty, ale można podejść parę metrów i mieć całkiem niezłe widoki na zachód w kierunku Wielkiej Raczy.

Obrazek

A z podszczytowych hal widac Tatry. Choć był to taki letni widok... byle jaki.

Obrazek

Zimowego zdecydowanie nie przebija.

Obrazek

Idziemy na Małą Rycerzową. Tobi zalicza bacówkę.

Obrazek

Kolor zielony powoli jest zastępowany przez żółty.

Obrazek

Wielka Rycerzowa.

Obrazek

Ale najpierw my zaliczamy bacówkę i piwko :)

Obrazek

Babia, Pilsko.

Obrazek

Wracamy czerwonym szlakiem przez Mładą Horę. Inaczej pamiętałem tą osadę. Z upadającej pastersko-rolniczej zmienia się w dopieszczoną wypoczynkową. A w tle Muńcuł.

Obrazek

Teraz takich domów tam dużo. Ładnie.

Obrazek

Czerwony szlak prowadzi przyjemnie, ale nieco się dłuży.

Obrazek

Jarzębina obrodziła.

Obrazek

Na koniec porzucamy szlak. Idziemy grzbietem przez Urówki i schodzimy do auta.

Obrazek

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 103 gości