Spotkajmy się gdzieś na szlaku
Na Maciejowej fajnie, mrozik był, fajne warunki rano, potem w zejściu pogoda się pogorszyła, ale nie żałuję. Dużo ludzi, najwięcej spotkałem po 13, jak schodziłem z Maciejowej, a prawdziwe tłumy szły na górę, czy nie trochę za późno?
W schronisku walnąłem grzane piwo, ale jak się usiadło na tarasie, to momentalnie robiło się zimno. Aha - śnieg fajnie chrumkał pod nogami.
A Rabka rano wyglądała jak miasto z bajki - wszędzie biało.
Pojechałem sam, rodzinka zrezygnowała, może i dobrze, bo nie wiem, czy by w taki mróz wytrzymali, a ja się nie musiałem spieszyć. Na koniec zafundowałem sobie spacer po Parku Zdrojowym.
W schronisku walnąłem grzane piwo, ale jak się usiadło na tarasie, to momentalnie robiło się zimno. Aha - śnieg fajnie chrumkał pod nogami.
A Rabka rano wyglądała jak miasto z bajki - wszędzie biało.
Pojechałem sam, rodzinka zrezygnowała, może i dobrze, bo nie wiem, czy by w taki mróz wytrzymali, a ja się nie musiałem spieszyć. Na koniec zafundowałem sobie spacer po Parku Zdrojowym.
Rozumiem, że będziesz na tej łopacie zjeżdżać z góry? Sztylem do przodu?
Ps. łopata bojowa, super hasło, muszę sprzedać w pracy!
Ps. łopata bojowa, super hasło, muszę sprzedać w pracy!
Ostatnio zmieniony 2021-02-13, 13:04 przez sokół, łącznie zmieniany 1 raz.
Tak na gorąco, jest plan na wyjście na Grójec, dzięki FB i naszemu koledze Piotrkowi, zaintrygował mnie relacją
Na razie to luźna propozycja, musi się zrobić ciepłej i ładniej
Na razie to luźna propozycja, musi się zrobić ciepłej i ładniej
Ostatnio zmieniony 2021-03-15, 12:51 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości