Słowacka Orla Perć?
Słowacka Orla Perć?
Dzień dobry wieczór
Kiedyś coś z Sokołem gadałem na temat "Słowackiej Orlej Perci", nie pamiętam jak idzie ten szlak, gdzie się zaczyna, a gdzie kończy?
Może jakieś uwagi do trasy, lub dobre rady
Czy pod chatę Zwerowke idzie podjechać autem i tam zaparkować?
Kiedyś coś z Sokołem gadałem na temat "Słowackiej Orlej Perci", nie pamiętam jak idzie ten szlak, gdzie się zaczyna, a gdzie kończy?
Może jakieś uwagi do trasy, lub dobre rady
Czy pod chatę Zwerowke idzie podjechać autem i tam zaparkować?
Można.
Tu masz tą trasę od Rakonia do Banikowskiej Przełęczy. Tylko to jest mimo wszystko kawałek.
Najtrudniejsze są chyba Trzy Kopy i graniówka przy Banówce. Tak trochę zalatuje Granatami, ale moim zdaniem jest dużo fajniej i dużo bardziej dynamicznie.
Salatyny bym zrobił jako osobną wycieczkę. Wtedy można posiłkować się kolejką. Tutaj masz moje Salatyny
Miłego planowania!
Tu masz tą trasę od Rakonia do Banikowskiej Przełęczy. Tylko to jest mimo wszystko kawałek.
Najtrudniejsze są chyba Trzy Kopy i graniówka przy Banówce. Tak trochę zalatuje Granatami, ale moim zdaniem jest dużo fajniej i dużo bardziej dynamicznie.
Salatyny bym zrobił jako osobną wycieczkę. Wtedy można posiłkować się kolejką. Tutaj masz moje Salatyny
Miłego planowania!
Ostatnio zmieniony 2020-06-21, 21:57 przez sokół, łącznie zmieniany 1 raz.
Jesteś tego pewien że każdy podjedzie pod schronisko ? A nie tylko Ci co tam mają nocleg?
Byłem na tym szlaku. Miły, widokowy, ręce warto użyć .
Byłem na tym szlaku. Miły, widokowy, ręce warto użyć .
Ostatnio zmieniony 2020-06-21, 22:06 przez Dobromił, łącznie zmieniany 1 raz.
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
I fajnie, tego parkingu pod wyciągiem nie widziałem.
To teraz plany, plany ...
A lepiej od Rakonia, czy od przełęczy zacząć?
Czas taki sam.
To teraz plany, plany ...
A lepiej od Rakonia, czy od przełęczy zacząć?
Czas taki sam.
Ostatnio zmieniony 2020-06-22, 05:51 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
- sprocket73
- Posty: 5764
- Rejestracja: 2013-07-14, 08:56
- Kontakt:
SPROCKET
viewtopic.php?f=17&t=1876
viewtopic.php?f=17&t=1876
sprocket73 pisze:Adrian, nie byłeś tam jeszcze? Wstydź się!
Nawet Tobi był
tobi-vs-gran-rohaczy-vt4018.htm
Wstyd mi, ale musiałem dorosnąć do tej decyzji
Hmmm jak zacząć... w zasadzie to chyba wszystko jedno... Ja tam szedłem w obu kierunkach. Na Banikowską może nawet byłoby lepiej iść najpierw. Bo jak coś pójdzie nie tak, to cofniesz się ze Smutnej Przełęczy. A jak miałbym wybierać co lepsze, czy Banówka z Trzema Kopami czy Rohacze to jednak zdecydowanie stawiałbym na to pierwsze.
A tak porównując.... na Banikowską to tak mniej więcej jest jakby na Krzyżne od Pańszczycy, tez taki księżycowy krajobraz. Banówka i Trzy Kopy to takie Granaty i Czarne Ściany. Z fragmentami typowych tras w Zachodnich, czyli podejście na Hruba Kopę, co idziesz jak na Kopę Kodracką w zasadzie.
Rohacz Płaczliwy to tez taka przerośnięta Krzesanica. Dopiero na Ostrym jest ten koń i kominek, co wyprowadza na szczyt od strony Płaczliwego, no ale dalej jest to coś w stylu Skrajnego Granata bądź Kościelca. Potem już masz zejście na Wołka, więc jesteś typowo z Zachodnich, szeroko, trawiasto, kozicowato. A z Rakonia szybko zlecisz w dół.
A tak porównując.... na Banikowską to tak mniej więcej jest jakby na Krzyżne od Pańszczycy, tez taki księżycowy krajobraz. Banówka i Trzy Kopy to takie Granaty i Czarne Ściany. Z fragmentami typowych tras w Zachodnich, czyli podejście na Hruba Kopę, co idziesz jak na Kopę Kodracką w zasadzie.
Rohacz Płaczliwy to tez taka przerośnięta Krzesanica. Dopiero na Ostrym jest ten koń i kominek, co wyprowadza na szczyt od strony Płaczliwego, no ale dalej jest to coś w stylu Skrajnego Granata bądź Kościelca. Potem już masz zejście na Wołka, więc jesteś typowo z Zachodnich, szeroko, trawiasto, kozicowato. A z Rakonia szybko zlecisz w dół.
Ostatnio zmieniony 2020-06-22, 10:11 przez sokół, łącznie zmieniany 1 raz.
sokół pisze:Hmmm jak zacząć... w zasadzie to chyba wszystko jedno... Ja tam szedłem w obu kierunkach. Na Banikowską może nawet byłoby lepiej iść najpierw. Bo jak coś pójdzie nie tak, to cofniesz się ze Smutnej Przełęczy. A jak miałbym wybierać co lepsze, czy Banówka z Trzema Kopami czy Rohacze to jednak zdecydowanie stawiałbym na to pierwsze.
A tak porównując.... na Banikowską to tak mniej więcej jest jakby na Krzyżne od Pańszczycy, tez taki księżycowy krajobraz. Banówka i Trzy Kopy to takie Granaty i Czarne Ściany. Z fragmentami typowych tras w Zachodnich, czyli podejście na Hruba Kopę, co idziesz jak na Kopę Kodracką w zasadzie.
Rohacz Płaczliwy to tez taka przerośnięta Krzesanica. Dopiero na Ostrym jest ten koń i kominek, co wyprowadza na szczyt od strony Płaczliwego, no ale dalej jest to coś w stylu Skrajnego Granata bądź Kościelca. Potem już masz zejście na Wołka, więc jesteś typowo z Zachodnich, szeroko, trawiasto, kozicowato. A z Rakonia szybko zlecisz w dół.
Zacznę od Banowki
Ile wam to zajęło w całości na raz, mapa podaje jakoś 11.30 godz
Trasa wygląda na fajny mix tatrzański.
Ostatnio zmieniony 2020-06-22, 10:33 przez Adrian, łącznie zmieniany 1 raz.
Adrian pisze:Ile wam to zajęło w całości na raz, mapa podaje jakoś 11.30 godz
Powaliło Cię ?
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Kompletnie nie rozumiem takich tras. Do tego dojazd w dwie strony, przerwy, zmęczenie. Po co Ci to ?
Przecież możesz tam kilka razy przyjechać ?
Turystyka to ma być przyjemność !
Przecież możesz tam kilka razy przyjechać ?
Turystyka to ma być przyjemność !
Decyzją administracji Dobromił otrzymał nagany :
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
- za obraźliwą formę wypowiedzi oraz ironizowanie na temat innych użytkowników forum
- za niecytowanie w postach wypowiedzi, do których się odnosi
- za relację przypisaną do niewłaściwego działu
Porównanie do Orlej Perci jest trochę naciągane.
Dla praktyków: licznymi chwilami równolegle do grani wymagającej czasem użycia rąk prowadzi nieco poniżej wygodna ścieżka. Poza pierwszym razem chodziłem już tylko tymi wariantami
Dla jeszcze większych praktyków: zdarzają się trawersy (niekoniecznie legalne) omijające szczyty i pozwalające oszczędzić sobie zbędnego wysiłku
Dla praktyków: licznymi chwilami równolegle do grani wymagającej czasem użycia rąk prowadzi nieco poniżej wygodna ścieżka. Poza pierwszym razem chodziłem już tylko tymi wariantami
Dla jeszcze większych praktyków: zdarzają się trawersy (niekoniecznie legalne) omijające szczyty i pozwalające oszczędzić sobie zbędnego wysiłku
Ostatnio zmieniony 2020-06-22, 11:24 przez Prezes, łącznie zmieniany 1 raz.
Prezes pisze:Porównanie do Orlej Perci jest trochę naciągane.
Dla praktyków: licznymi chwilami równolegle do grani wymagającej czasem użycia rąk prowadzi nieco poniżej wygodna ścieżka. Poza pierwszym razem chodziłem już tylko tymi wariantami
Dla jeszcze większych praktyków: zdarzają się trawersy (niekoniecznie legalne) omijające szczyty i pozwalające oszczędzić sobie zbędnego wysiłku
Mój pierwszy raz musi być legalny i w pełnym wymiarze
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 86 gości